Pieczone ziemniaczki

Dla mnie pieczone ziemniaczki to najlepszy wybór na dodatek do obiadu w okresie letnim. W zasadzie czasem stanowią one posiłek sam w sobie. Doskonałe ze szklanką mleka czy maślanki.

I choć często staram się przygotować je z dodatkiem innych przypraw, to jednak te z dodatkiem mielonej papryki są tymi, do których wracam najczęściej.

Dla fajnego efektu wizualnego część ziemniaków obrałam i za pomocą widelca „zeskrobałam” na nich „wzorek”.

  • młode ziemniaki, najlepiej takie o jasnej skórce, zbliżonych do siebie rozmiarów
  • olej
  • mielona słodka papryka
  • kilka ząbków czosnku
  • sól

Młode ziemniaki dokładnie szorujemy. Mniejsze sztuki kroimy na pół, większe kroimy na półksiężyce. Te najmniejsze można zostawić w całości.

Na dno naczynia żaroodpornego wlewamy kilka łyżek oleju. Wsypujemy mieloną paprykę, mniej więcej 1 łyżkę, lub więcej, wg uznania. Mieszamy. Dodajemy ziemniaki i mieszamy je, obtaczając w oleju z papryką. Pomiędzy ziemniaki wkładamy nieobrane ząbki czosnku.

Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 210 stopni na około 40-45 minut (do miękkości). W międzyczasie kilkukrotnie obracamy ziemniaki, obtaczając je w oleju znajdującym się na dnie naczynia.