Makaron ze szpinakiem
Rewelacyjne, choć bardzo proste danie obiadowe.
Ilość czosnku można dostosować do osobistych preferencji. Ja, choć jestem wyznawczynią, że czosnek i szpinak zawsze powinny iść w parze, osobiście w tym daniu wolę gdy czosnek nie jest zbyt mocno dominujący.
W daniu równie dobrze sprawdzą się pokrojone na paseczki suszone pomidory.
Przepis dodaję również do kategorii „Bez mięsa”, bo gdy zrezygnujemy z szynki/boczku otrzymamy pyszne danie jarskie:)
- 500 g makaronu
- 450 g mrożonego szpinaku
- 3-4 ząbki czosnku (lub wg uznania)
- 2 duże cebule
- 200 g szynki wędzonej lub boczku
- 100 g serka topionego
- 250 g śmietany kremówki
Makaron gotujemy al dente według wskazówek podanych na opakowaniu. Odcedzamy. Przelewamy zimną wodą. Odstawiamy.
Szynkę/boczek kroimy na cienkie paseczki. Cebulę kroimy w kostkę.
Na patelni rozgrzewamy niewielką ilość oleju i podsmażamy cebulę. Do cebuli dodajemy szynkę/boczek i smażymy jeszcze chwilę. Przekładamy do miseczki.
Na tej samej patelni podgrzewamy szpinak. Następnie dodajemy podsmażoną cebulę z szynką/boczkiem oraz przeciśnięty przez praskę czosnek. Doprawiamy do smaku solą oraz pieprzem. Wlewamy śmietanę, oraz dodajemy pokrojony serek topiony (równie dobrze sprawdza się serek topiony z pojemniczka). Podgrzewamy na małym ogniu do czasu, aż serek się roztopi. Nie gotujemy.
Gotowy sos mieszamy z odcedzonym makaronem.
Idealne danie na lekki letni obiad, mniam 🙂
Dokładnie:) Takie proste, a takie dobre:)
Pyszne danie. Smacznie i prosto ?
Dokładnie tak:)
Ze szpinakiem zawsze jest smacznie 🙂
Widzę, że podobnie jak ja jesteś fanką szpinaku:)
Taki prosty przepis a jaki smaczny 🙂 idealny na letnie upały 🙂 pozdrawiam 🙂
Dokładnie tak:) W lecie świetnie się sprawdza, bo jest szybki do zrobienia i nie trzeba długo stać przy piecu, natomiast fantastycznie sprawdza się też i smakuje zimą:)
Dzień dobry.Powiem szczerze, że do szpinaku byłam sceptycznie nastawiona ale chciałam ugotować coś lekkiego i szybkiego:).Wyszło super nawet się nie spodziewałam więc to danie napewno zagości u mnie na stałe.Ma Pani super przepisy- przejrzałam wszystkie i coś czuję, że będę tu często zaglądać:)
Pani Lucyno, nawet sobie Pani nie wyobraża jak wielką przyjemność sprawiła mi Pani tym komentarzem:))
Dziękuję bardzo:)
Aha-doprawiłam jeszcze gałką muszkatałową.Pycha.Córka o mało nie pękła;)
Świetny pomysł:) Cieszę się bardzo, że smakowało:) Jeszcze raz dziękuję:)
Zrobiłam znowu:)Pycha.Dzięki temu przepisowi pokochaliśmy szpinak.Poprzednim razem zrobiłam tak jak w oryginale,doprawiłam tylko gałką a tym razem dodałam słoiczek pomidorów suszonych (pokrojonych) i wszystko podsmażyłam na oleju z tych właśnie pomidorów.Rodzinka stwierdziła że to danie jest super!
Jeszcze raz dzięki za świetny przepis!
Pani Lucyno, bardzo się cieszę, że wraca Pani do przepisu i wzbogaca go o kolejne elementy:) Niebawem mam w planach opublikować przepis na rybę pieczoną na szpinaku – być może i ten przepis Panią zaciekawi:)
Wyszło pycha 🙂 mój narzeczony uwielbia i się zajada właśnie
Super! przez żołądek do serca 😉 Serdeczności!