Cukinia faszerowana mięsem mielonym
Myślę, że nie ma osoby, która nie próbowała bądź chociaż nie słyszała o faszerowanej cukinii.
Najczęściej wykorzystuje się w tym celu młode, średniej wielkości cukinie, przecinając je wzdłuż na pół. Co jednak, gdy marzy nam się taka nadziewana cukinia, a ta nasza na grządce rośnie jak oszalała i dawno już przekroczyła dopuszczalne normy wielkości?;) Zapomnijcie o zupie krem (choć jest pyszna, nie ukrywam), takiego giganta można przygotować inaczej, krojąc go na krążki.
Przepis na takie właśnie cukinie wypatrzyłam na blogu Poezja Smaku i z przyjemnością wypróbowałam. Wyszły wyśmienicie, choć przyznaję nie bez wstydu – zapomniałam o jednej dosyć istotnej kwestii – dojrzała, dorodna cukinia ma dość twardą skórkę – pamiętajcie więc, by cukinię obrać przed przystąpieniem do dalszych prac;)
Takie danie wygląda bardzo ciekawie i myślę, że sprawdzi się nie tylko jako danie obiadowe, ale również spisze się na imprezowym stole (tym bardziej, że nadzienie można sobie przygotować wcześniej, a całość zapiec tuż przed planowanym podaniem).
- 1-2 duże cukinie
- 1 duża cebula
- 500 g mielonego mięsa
- 1 puszka pomidorów
- 1-2 ząbki czosnku
- zioła prowansalskie
- 2-3 łyżki posiekanej natki pietruszki
- przyprawa ognista lub płatki chili
- szczypta gałki muszkatołowej
- ok. 100-150 g tartej mozzarelli
- sól morska, pieprz
Cebulę kroimy w kostkę. Podsmażamy ją na niewielkiej ilości rozgrzanego oleju. Na patelnię z zeszkloną cebulą dodajemy mięso mielone, smażymy razem. Gdy mięso straci różowy kolor dodajemy pokrojony na cienkie plasterki czosnek oraz pomidory wraz z zalewą. Smażymy całość przez kilka minut, aż wszystkie płyny się zredukują. Pod koniec doprawiamy do smaku solą, pieprzem, ziołami prowansalskimi, przyprawą ognistą i gałką. Odstawiamy do przestudzenia. Dodajemy posiekaną natkę oraz mniej więcej połowę sera i mieszamy.
Cukinię obieramy, kroimy na grube plastry (około 3-4 cm). Łyżeczką wydrążamy miąższ, pozostawiając dno i boki nienaruszone. Tak przygotowane cukinie napełniamy mięsnym farszem. Wierzch posypujemy resztą tartego sera.
Krążki cukinii rozkładamy na wyłożonej papierem do pieczenia dużej blaszce. Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 190 stopni i zapiekamy przez około 25 minut (lub do miękkości cukinii).
uwielbiam cukinie w kazdym wydaniu, a w tym chyba najbardziej;)
To tak jak ja 🙂
Ja do tej pory nie słyszałam 🙂
No to świetnie, że mogłam pokazać coś nowego 🙂 mam nadzieję, że się podoba 🙂
Jeśli wybiorę miąższ to nadzienie nie wypadnie z drugiej strony?
„Łyżeczką wydrążamy miąższ, pozostawiając dno i boki nienaruszone” – czyli troszkę miąższu na dnie zostaje 🙂
Wyglądają smakowicie 🙂
Dziękuję 🙂
Mamy obrać cukinię? Nie rozpadnie się ona w czasie pieczenia jeśli bedzi bez skurki? Poza tym na zdjęciach jest ze skórka
Na zdjęciach jest ze skórką, ponieważ najczęściej cukinii nie obieram. Tylko tym razem miałam miałam dosyć duże cukinie (mocno wyrośnięte) i one miały twardą skórkę, która nie była zbyt dobra i podczas jedzenia przeszkadzała. Wszystko więc będzie zależało od tego jakiej cukinii się użyje (mała/młoda ma miękką skórkę, natomiast te wyrośnięte, o mocno zielonym kolorze mają ją twardszą).
Ok dzięki za pomoc 🙂