Ciasto z truskawkową masą na spodzie z sucharków i nutelli

Kiedy jakiś czas temu trafiłam na ten przepis TUTAJ  pomyślałam, że to będzie kolejne fantastyczne ciasto bez pieczenia.

Kilka lat minęło od czasu kiedy znalazłam go po raz pierwszy, do czasu gdy postanowiłam go przygotować.

Bez pieczenia, na dużą formę, ślicznie wyglądające… tak, miałam wobec tego deseru duże oczekiwania….

Niestety, serniczek ten nie wyszedł mi idealnie. Tym co z całą pewnością nie wyszło jak należy jest warstwa śmietanowa. Była ciut za rzadka. W smaku też jakby czegoś jej brakowało… być może to użyte serki homogenizowane, albo jednak zbyt mała ilość cukru pudru do smaku?

Ciasto jednak zostało pochwalone i zjedzone w całości, więc pomimo potknięć, nie było wcale aż tak złe. Dam mu szansę i spróbuję zrobić kiedyś raz jeszcze, bo spód z sucharków i nutelli oraz masa truskawkowa z pewnością na to zasługują;)

UWAGA: przepis został zmieniony – warstwę śmietanową, z której nie byłam zadowolona podmieniłam na warstwę jogurtową. Na samym dole zdjęcie ciasta, w którym wcześniej tą masę wykorzystałam – myślę, że sprawdzi się tutaj dużo lepiej.

Spód:

• 1 opakowanie sucharów
• 1 duży słoik nutelli*

Warstwa jogurtowa:

• 700 g gęstego jogurtu greckiego
• 1 galaretka cytrynowa
• 2 op. cukru wanilinowego
• 2 łyżki cukru pudru

Warstwa truskawkowa:

• 3 galaretki truskawkowe
• 450-500 g mrożonych truskawek

 

Nutellę podgrzewamy w naczyniu z gorącą wodą. Sucharki mielimy na piasek. Oba składniki łączymy ze sobą, mieszamy. Rozprowadzamy na dnie wyłożonej papierem do pieczenia tortownicy (26cm).

Galaretkę rozpuszczamy w pół szklanki wrzącej wody. Odstawiamy do przestudzenia.

Schłodzone jogurty miksujemy z cukrami, a następnie wlewamy do nich zimną, lecz wciąż płynną galaretkę. Miksujemy do połączenia. Przygotowaną masę wylewamy na sucharkowy spód. Ciasto wstawiamy do lodówki do całkowitego stężenia masy jogurtowej.

Truskawki odstawiamy do rozmrożenia. Miksujemy je na gładki mus.

Galaretki rozpuszczamy w 2 szklankach gorącej wody. Odstawiamy do lekkiego przestudzenia. Łączymy z musem truskawkowym*. Masę truskawkową wylewamy na masę jogurtową.

Ciasto wstawiamy do lodówki do całkowitego stężenia.

 

Uwagi: Miałam 600 g słoiczek nutelli, ale wykorzystałam mniej więcej 2/3 z niego (uznałam, że nie ma potrzeby dawać całego słoiczka, gdyż masa była dostatecznie „klejąca”). Spód nie może być zbyt suchy, bo podczas krojenia będzie się kruszył.

Przepis został przeze mnie zmieniony po publikacji. Nie do końca smakowała mi wersja z masą śmietanową, więc podmieniłam ją na sprawdzoną masę jogurtową. Gdyby ktoś jednak był ciekaw, wstawiam poprzednią wersję masy:

• 500 ml śmietany 36%
• 1200 g waniliowego serka homogenizowanego (podobno sprawdzi się też ser z wiaderka, lub serek typu philadelphia, jednak nie próbowałam – myślę jednak, że wówczas wystarczyłoby sera dać mniej)
• 1/3 szkl. wody
• 3-3,5 łyżki żelatyny (w oryginale 2 łyżki, moim zdaniem było to za mało)
• cukier puder do smaku

Żelatynę zalewamy niewielką ilością zimnej wody, odstawiamy do napęcznienia. Następnie podgrzewamy na małym ogniu, tylko do rozpuszczenia.

Schłodzoną śmietankę ubijamy na sztywno. Pod koniec dodajemy cukier puder do smaku (2-4 łyżki). Do gęstniejącej masy dodajemy serki homogenizowane (w dwóch turach), a następnie rozpuszczoną żelatynę (warto wcześniej rozmieszać w niej jedną łyżkę masy i dopiero tak zahartowaną łączyć z całością). Powstałą masę śmietankową wykładamy na sucharkowo-nutellowy spód. Wstawiamy do lodówki do stężenia.

Galaretkę dodawałam do musu truskawkowego stopniowo, cały czas mieszałam. Ciepła galaretka w kontakcie z zimnymi truskawkami dość szybko tężeje, dlatego już po chwili można wylewać ją na masę śmietanową.

Tutaj zdjęcie ciasta z wykorzystaniem masy jogurtowej. Jest to ciasto na kakaowym biszkopcie, ze świeżymi truskawkami i masą truskawkową.