Brokułowo-kalafiorowa sałatka z suszoną żurawiną

Sałatka brokułowo-kalafiorowa w nieco innym wydaniu niż pozostałe tego typu sałatki na blogu, bo na słodko. Słodyczy, oprócz wspomnianej w nazwie suszonej żurawiny, nadaje miód, którego używamy do sosu. Aby nie było zbyt słodko,dla przełamania smaku, świetnie pasuje tutaj sok z cytryny. W efekcie otrzymujemy słodko-kwaśny sos majonezowy, idealny do tej sałatki.

Sałatka składa się z kilku tylko składników – brokuła, kalafiora, suszonej żurawiny, orzechów (mogą być dowolne, u mnie nerkowce) oraz wspomnianego słodko-kwaśnego sosu majonezowego. Jest to kolejne potwierdzenie reguły, że mniej, znaczy więcej. Sałatka jest pyszna, a do tego warto sobie taką od czasu do czasu zrobić, bo brokuły w każdej postaci są bardzo zdrowe.

  • 1 brokuł
  • 1 mały kalafior
  • 2/3 szkl. suszonej żurawiny
  • garść orzechów laskowych/blanszowanych migdałów lub prażonych nerkowców
  • 3 łyżki majonezu
  • 1 pełna łyżka miodu
  • 2 łyżki soku z cytryny, lub do smaku
  • cukier
  • sól, pieprz

Brokuł oraz kalafior dzielimy na różyczki. Gotujemy w osolonym i osłodzonym wrzątku (ja najpierw wrzucam kalafiora, a po około 3 minutach dokładam brokuły i gotuję jeszcze przez 5-6 minut LUB do odpowiedniej miękkości – ja lubię jak warzywa ugotowane są na półtwardo). Odcedzamy, dzielimy na jeszcze mniejsze kawałki.

Majonez łączymy z miodem i sokiem z cytryny. Doprawiamy do smaku solą i pieprzem. Mieszamy z brokułem i kalafiorem.

Sałatkę posypujemy suszoną żurawiną oraz orzechami. Odstawiamy do schłodzenia.