Bajgle z sezamem
Już rozumiem dlaczego tak dużo osób twierdzi, że pieczywa może nie jeść wcale, ale bajgla nie odmówi nigdy. One są rewelacyjne. Lekko słodkie. Tak pyszne, że faktycznie ciężko się im oprzeć.
My zjedliśmy takie bajgle na kolację. Posmarowane masełkiem, z sałatą, żółtym serem i odrobiną majonezu. Najprościej jak się dało. Ale nie ukrywam, że już mam ochotę na bardziej złożone kombinacje smakowe. Przy okazji będzie to kolejna okazja by wykorzystać ten przepis na bajgle. Są pyszne, więc spróbuj zrobić je i Ty!
- 650 g mąki pszennej
- 12 g suchych drożdży
- 30 g cukru
- 1 łyżeczka soli
- 1 jajko
- 250 ml letniej wody
- 100 ml letniego mleka
- 2 łyżki oleju
Dodatkowo:
- sezam
- 1 łyżka miodu
- 1/2 szkl. letniej wody
Mąkę przesiewamy do miski. Dodajemy sól, dokładnie mieszamy. Dodajemy cukier, suche drożdże, jajko oraz mleko z wodą. Składniki mieszamy. Dodajemy olej. Dokładnie wyrabiamy na gładkie, elastyczne ciasto. Gotowe przykrywamy w misce ściereczką, odstawiamy do wyrośnięcia na około 1-1,5 godziny.
Wyrośnięte ciasto ponownie krótko zagniatamy. Dzielimy na około 8-10 kawałków. Z każdego z nich formujemy długi (na około 70cm) wałeczek. Składamy go na pół i owijamy wokół siebie. Formujemy okrągłego bajgla. Końce sklejamy ze sobą.
Gotowe bajgle układamy na wyłożonej papierem do pieczenia blaszce/blaszkach (uwaga, ciasto urośnie, nie układamy bajgli zbyt blisko siebie). Przykrywamy ściereczką i odstawiamy do napuszenia na około 30 minut. Po tym czasie bajgle smarujemy wodą z miodem. Oprószamy dosyć obficie sezamem.
Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 200 stopni na około 20 minut (lub do zezłocenia).
Jedyne w swoim rodzaju, pyszne. 🙂