Chaczapuri z ziemniaczano-serowym nadzieniem

To moje trzecie czy czwarte podejście do chaczapuri (pierwsze jakie przygotowałam to chaczapuri adżarskie z serem i jajkiem). Tym razem postanowiłam przetestować ziemniaczano-serowy farsz. Wyszło smacznie, ale jednak moje serce skradły przede wszystkim wariacje z mięsem czy serem 😉

Myślę, że wpływ na taką opinię mogło mieć to, że jak dla mnie farszu było nieco za dużo.

Ciasto drożdżowe:

  • 2-2,5 szklanki mąki
  • 20 g świeżych drożdży lub 1,5 łyżeczki suchych drożdży
  • 1 łyżeczka cukru
  • 3/4 łyżeczki soli
  • 2 łyżki oleju
  • 3/4 szklanki ciepłego mleka

Farsz ziemniaczano – serowy:

  • 200 g ziemniaków (2 średniej wielkości)
  • 200 g sera feta
  • 200 g sera żółtego (tarta mozzarella i odrobina sera cheddar)
  • pieprz

Dodatkowo:

  • masło do podania
  • ketchup

Drożdże rozkruszamy do garnuszka. Zasypujemy je cukrem, wlewamy 2-3 łyżki mleka, mieszamy. Dodajemy 1 łyżkę mąki, ponownie mieszamy. Odstawiamy na kilka minut, do podrośnięcia.

Do dużej miski przesiewamy mąkę. Dodajemy sól, wyrośnięty zaczyn drożdżowy oraz pozostałe mleko. Mieszamy. Dodajemy olej. Wyrabiamy gładkie ciasto.

Odstawiamy pod przykryciem w ciepłe miejsce na około 1 – 1,5 godziny.


Ziemniaki gotujemy do miękkości. Po odcedzeniu i lekkim przestudzeniu przeciskamy je przez praskę. Ser feta przeciskamy przez praskę do miski z ziemniakami. Dodajemy również tarty ser żółty. Dokładnie mieszamy. Doprawiamy do smaku pieprzem.


Wyrośnięte ciasto dzielimy na około 5 kawałków tej samej wielkości. Z każdego z nich formujemy okrągły placek (można rozwałkować). Na środku nakładamy farsz ziemniaczano-serowy. Dokładnie zwijamy. Powstałą „bułeczkę” wałkujemy na płaski placek (ja mogłam rozwałkować placki nieco bardziej).

Smażymy na rozgrzanej, suchej patelni po kilka minut z każdej strony, do zarumienienia (początkowo patelnię należy dobrze rozgrzać, natomiast w trakcie smażenia można zmniejszyć nieco moc palnika, tak by ciasto nie przypaliło się zbyt szybko)

Na gorący placek kładziemy cienki plasterek masła. Podajemy od razu po przygotowaniu.