Stripsy prawie jak z KFC
Stripsy z kurczaka prawie jak z KFC, to świetna opcja zarówno na szybki obiad na 2 dni, jak i na domowe przyjęcie w formie przekąski. Soczyste kawałki mięsa obtoczone w pikantnym cieście i panierowane w mące z dodatkiem pokruszonych płatków kukurydzianych, smakują obłędnie i na każdym robią wrażenie.
Ich największa zaleta to chrupiąca panierka i miękkie, soczyste wnętrze. To uniwersalne danie, które sprawdzi się na każdą okazję. Uwielbiają je zarówno dzieci, jak i dorośli.
Choć takie stripsy można przygotować z piersi kurczaka, krojąc ją na cienkie paseczki, to jednak zdecydowanie bardziej polecam wykorzystanie polędwiczek z kurczaka. Nam smakują dużo bardziej + idealnie pasują właśnie do tego dania.
Przygotowanie stripsów jest bardzo proste. Mięso wystarczy oczyścić, obtoczyć w gęstym cieście. Następnie obtoczyć w panierce z mąki pszennej i pokruszonych płatków kukurydzianych. Na koniec usmażyć na rozgrzanym oleju do uzyskania złocistego koloru. I gotowe!
Stripsy najlepiej podawać z ulubionymi sosami, np. czosnkowym, miodowo-musztardowym czy ostrym BBQ. Doskonale smakują z frytkami i świeżą sałatką, jako składnik sałatki lub w bułce jako domowy chicken burger.
To danie łączy prostotę, szybkość przygotowania i rewelacyjny smak. Jeśli szukasz pomysłu na chrupiące stripsy z kurczaka, które pokochają zarówno dzieci, jak i dorośli, ta wersja w panierce z płatków kukurydzianych to strzał w dziesiątkę.
- około 400-600 g polędwiczek z kurczaka (ciasta wystarczy na obtoczenie około 1 kg mięsa)
- 1 jajko
- 1 szklanka mąki + mąka do panierki
- mniej więcej 1/2 szklanki mleka
- płatki kukurydziane
- olej do głębokiego smażenia
- sól, pieprz cayenne, słodka i ostra mielona papryka, mielony imbir
Stripsy prawie jak z KFC – wykonanie:
Z polędwiczek usuwamy ewentualne błonki/piersi kurczaka kroimy na cienkie paseczki. Oprószamy słodką i ostrą papryką, mielonym imbirem oraz solą i pieprzem (polecam doprawić „na pikantnie”). Skrapiamy niewielką ilością oleju, dokładnie mieszamy. Odstawiamy na około 30 minut.
Jajko, mąkę, mleko i 1 nieco kopiastą łyżeczkę pieprzu cayenne lub ostrej papryki miksujemy na gładkie ciasto (być może nie będzie potrzeby wykorzystania całego mleka lub trzeba będzie dodać go nieco więcej – wszystko zależy od wielkości jajka jak i wykorzystanej mąki. Ciasto powinno wyjść gęste i z łatwością obtaczać kawałki mięsa)). W przygotowanym cieście obtaczamy jednorazowo po kilka sztuk mięsa.
W osobnym naczyniu z wysokim brzegiem mieszamy mąkę oraz pokruszone płatki kukurydziane (ja oba składniki dodaję „na oko”. Płatków w stosunku do mąki powinno być znacząco więcej). Dodajemy jednorazowo po 2-3 kawałki obtoczonego w cieście mięsa. Potrząsamy pojemnikiem, aż całość będzie obtoczona panierką (nie dociskamy dłońmi).
Następnie smażymy na złoty kolor (przez około 3-4 minuty) we frytkownicy nagrzanej do 170 stopni.
