Sernik kawowy z musem malinowym

Kawowy serniczek z ziarenkami kawy, nasączonymi w kawie biszkopcikami i musem malinowym to kolejna propozycja ciasta na weekend.

Ciasto jest smaczne i podzielne. Z pewnością zadowoli fanów tych mniej tradycyjnych serników.

Spód:

  • 180 g herbatników
  • 85 g masła

Sernik:

  • 1 kg twarogu sernikowego (u mnie Piątnica z wiaderka)
  • 200 ml śmietanki 30%
  • 3/4 szkl. drobnego cukru
  • 3 jajka
  • 1 op. budyniu śmietankowego
  • 3 łyżeczki mielonej kawy

Pianka malinowa:

  • 500 g malin (u mnie mrożone)
  • 1 i 1/2 łyżki żelatyny
  • 400 ml śmietanki 36%
  • 3-4 łyżki cukru pudru (lub do smaku, w zależności od smaku malin)

Dodatkowo:

  • 1 op. okrągłych biszkoptów
  • 1/2 szkl. espresso
  • 1-2 łyżki likieru amaretto

Masło roztapiamy na małym ogniu. Studzimy.

Herbatniki mielimy na piach. Łączymy z roztopionym masłem. Wykładamy na spód wyłożonej papierem do pieczenia tortownicy (22-24 cm) i dociskamy. Odstawiamy.


Kawę mieloną zalewamy około 4 łyżkami gorącej wody, mieszamy. Odstawiamy do przestudzenia.

W misie miksera umieszczamy twaróg, śmietankę, cukier, jajka oraz proszek budyniowy. Wlewamy zimną kawę oraz dodajemy 1 łyżeczkę kawowych fusów (jeśli ktoś ma problemy żołądkowe, cierpi na refluks lub wrzody, najlepiej kawę mieloną zastąpić kawą rozpuszczalną). Miksujemy krótko, tylko do połączenia.

Masę serową wylewamy na ciasteczkowy spód. Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 160 stopni na około 70-80 minut. Studzimy w wyłączonym piekarniku.


Przestudzone espresso wlewamy do małej miseczki. Łączymy z likierem amaretto. Biszkopty nasączamy w kawie (za pomocą pędzelka, lub zanurzając je dosłownie na 1 sekundę w kawie). Układamy na zimnym serniku, jeden obok drugiego.


Maliny miksujemy na mus (mrożone wpierw rozmrażamy). Następnie przeciskamy przez sito (pestki odrzucamy).

Żelatynę zalewamy niewielką ilością zimnej wody, odstawiamy do napęcznienia. Następnie podgrzewamy na malutkim ogniu, tylko do rozpuszczenia. Dodajemy do musu malinowego. Gdyby żelatyna zbiła się w grudki, podgrzewamy całość na malutkim (!) ogniu, tylko do ponownego rozpuszczenia się żelatyny, nie podgrzewamy zbyt mocno.

Schłodzoną śmietanę ubijamy na sztywno. Pod koniec dodajemy cukier puder do smaku oraz mus malinowy. Miksujemy do połączenia.

Piankę malinową wykładamy na biszkopty, wyrównujemy.

Wstawiamy do lodówki, do całkowitego schłodzenia.

Wierzch dekorujemy płatkami migdałowymi i/lub roztopioną w kąpieli wodnej białą czekoladą, aczkolwiek sernik bez tych dodatków zdecydowanie łatwiej będzie się kroił.

Źródło inspiracji