Omlet sernikowy z air fryer
Jeżeli posiadacie frytownicę beztłuszczową z dołączonym do niej naczyniem żaroodpornym, to koniecznie musicie przygotować sobie omlet sernikowo-migdałowy z owocami. Jest fantastyczny.
Podejrzewam, że każde tego typu urządzenie może zachowywać się nieco inaczej. Ja przygotowałam omlet w OVI Smart XXL marki Philips (jest to link afiliacyjny, co oznacza, że jeśli przejdziesz za jego pośrednictwem na portal Ceneo i dokonasz zakupu, ja dostanę niewielką prowizję).
Po ustawieniu 15 minut w 180 stopniach omlecik jest już ładnie zarumieniony, ale ja zapiekam go dodatkowe 3-5 minut w 160 stopniach, a dalej zostawiam omlet na kilka minut w wyłączonym urządzeniu. Wyjmuję go z blaszki (z blaszki, nie z frytownicy) po przestudzeniu.
Jak dotąd, a robiłam go już kilka razy, zawsze zabieram go sobie na śniadanie do pracy na następny dzień, więc nie wiem jak smakuje na świeżo, za to na zimno jest rewelacyjny.
My go uwielbiamy i uważamy, że jest fantastyczny. Z owocami i lekko migdałowym smakiem. Dzielimy go na 2 porcje.
Myślę, że można go również spróbować przygotować w piekarniku, choć tutaj z czasem pieczenia i wielkością formy należałoby poeksperymentować.

- 250 g półtłustego twarogu (klinek)
- 3 jajka
- 4 łyżki erytrytolu
- 4 łyżki mąki owsianej
- 5 łyżek mąki migdałowej
- 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 130 g borówki amerykańskiej
Omlet sernikowy z air fryer – wykonanie:
Twaróg umieszczamy w misce, rozgniatamy widelcem (nie za drobno). Dodajemy jajka, obie mąki, erytrytol oraz proszek do pieczenia i mieszamy (mogą pozostać grudki twarogu).
Naczynie do zapiekania pryskamy oliwą w spreju (by omlet nie przywarł do dna naczynia), wykładamy masę twarogową, a na wierzchu rozkładamy borówki.
Całość zapiekamy przez 15 minut w 180 stopniach, a następnie przez około 3-5 minut w 160 stopniach. Odstawiamy na kilka minut w wyłączonym urządzeniu. Delikatnie podważamy silikonową łopatką i przenosimy na talerz. Dzielimy na 2 porcje.
Podajemy solo lub z sosem malinowym.
„Sos” malinowy z chia:
- 1/2 szkl. malin
- 1 łyżeczka miodu
- 5 g chia (1/2 łyżki)
Maliny blendujemy z miodem. Dodajemy nasiona chia i mieszamy. Odstawiamy do lodówki do zgęstnienia.

















Po 20 minutach omlet wciąż był surowy od spodu. Ostatecznie przewróciłam go na drugą stronę i dopiekłam tak jeszcze jakieś 10 min, wtedy wyszedł idealny.
A czy użyty był dokładnie ten sam model air fryera? Myślę, że to może być wartościowa informacja dla innych czytelników bloga. Ja korzystam czasami z aplikacji z przepisami do frytownic Philips i tam często jest informacja, że „dany przepis nie jest opracowany dla mojego modelu”. Zakładam, że każde urządzenie może mieć po prostu inne parametry, wielkość itp (nawet w obrębie tej samej marki), dlatego warto dostosowywać czas pieczenia pod posiadane urządzenie. Bardzo dobrze, że wydłużyła Pani czas pieczenia, jeśli omlet tego potrzebował. Jeśli smakował i będzie Pani wracać do przepisu, warto sobie zanotować, by piec go u siebie nieco dłużej 🙂