Zupa gyros
Zupa w moim ulubionym wydaniu, bo gęsta i treściwa. Z kolorową papryką, ziemniakiem, ogórkami, kukurydzą oraz kurczakiem. Pyszna, kolorowa i sycąca.
Jak dla mnie jest to idealne rozwiązanie obiadowe na 2 dni. Zupa na drugi dzień jest jeszcze lepsza.
Jedyne co u mnie nie poszło tak jak się spodziewałam, to ser nie do końca ładnie mi się roztopił. Najlepiej dodać go już na talerze, w niewielkiej ilości.

- 2 piersi z kurczaka
- 1 cebula
- 2-3 ząbki czosnku
- 3 kolorowe papryki (czerwona, żółta, zielona)
- 1 ostra papryczka
- 1 średniej wielkości ziemniak
- około 1 l bulionu
- 1 puszka krojonych pomidorów
- 1 mała puszka kukurydzy
- garść tartego sera (np gouda lub cheddar)
- 3 ogórki konserwowe
- 200 g śmietanki 30% – opcjonalnie
- 3 łyżeczki przyprawy do gyrosa
- 1 łyżeczka oregano
- mielona papryka ostra
- sól, pieprz, szczypta cukru
- oliwa do smażenia

Cebulę oraz kolorowe papryki kroimy w kostkę.
Czosnek siekamy na cienkie plasterki. Ostrą papryczkę (bez pestek) kroimy w drobną kostkę.
Mięso kroimy w kostkę, oprószamy przyprawą gyros, odstawiamy do zamarynowania.
Ziemniaka kroimy w kostkę.

Zamarynowane mięso smażymy na rozgrzanej patelni z 1-2 łyżkami oliwy.

W garnku rozgrzewamy łyżkę oliwy, dodajemy cebulę i smażymy chwilę, na niewielkim ogniu. Dokładamy czosnek oraz ostrą papryczkę. Smażymy 1-2 minutki. Następnie dokładamy kolorowe papryki.

Po około 3 minutach dokładamy pokrojonego w drobną kostkę ziemniaka. Całość zalewamy gorącym bulionem i gotujemy, aż do miękkości ziemniaków.

W międzyczasie dodajemy usmażonego kurczaka.

Pod koniec dokładamy pomidory z puszki, odsączoną kukurydzę, pokrojone w kostkę ogórki oraz tarty ser (ser można również dodać do gotowej zupy, rozlanej już do talerzy – ja następnym razem tak zrobię). Gotujemy jeszcze około 10 minut. Doprawiamy do smaku oregano, solą, pieprzem oraz szczyptą ostrej papryki.
W razie potrzeby zabielamy zupę słodką śmietanką.


