Pieczone ziemniaki z zielonym sosem

Od dziś do listy ulubionych sposobów na ziemniaki dopisuję właśnie ten. Cały sekret tkwi w jednym dodatkowym kroku. Mianowicie, upieczone ziemniaki mieszamy w misce z zielonym sosem, przygotowanym trochę na wzór chimichurri. Oryginalnie sos ten robi się z natki pietruszki, ale skoro pesto można zrobić i z liści rzodkiewki i rukoli i szpinaku itp, to dlaczego by nie spróbować chimichurri z rukoli? Wyszło fantastycznie. Koniecznie spróbujcie.

  • około 1 kg ziemniaków
  • 2-3 łyżki oliwy z oliwek
  • przyprawa do ziemniaków (ja dodatkowo daję jeszcze trochę przyprawy do kurczaka)

Dodatkowo:

  • około 80 g rukoli
  • 2 ząbki czosnku
  • 2 łyżki octu z czerwonego wina
  • 4-5 łyżek oliwy z oliwek
  • płatki chili
  • sól

Oczyszczone (wyszorowane lub obrane) ziemniaki kroimy na mniejsze kawałki. Gotujemy przez około 6-8 minut w osolonym wrzątku. Odcedzamy. Następnie ziemniaki skrapiamy oliwą, oprószamy przyprawą do ziemniaków (u mnie dodatkowo z niewielką ilością przyprawy do kurczaka) i dokładnie mieszamy. Przekładamy na blaszkę lub do dużego żaroodpornego naczynia.

Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 200 stopni i pieczemy do miękkości i lekkiego przyrumienienia (u mnie przez około 35-40 minut). Pod koniec pieczenia mieszamy.


Rukolę, czosnek, ocet winny oraz olej umieszczamy w rozdrabniaczu do warzyw (lub blenderze kielichowym). Miksujemy. Doprawiamy do smaku solą oraz szczyptą płatków chili.

Upieczone ziemniaki mieszamy z przygotowanym sosem. Podajemy od razu po przygotowaniu.