Podudzia kurczaka z porami i suszonymi pomidorami
Szukacie niebanalnego pomysłu na obiad? A co powiecie na mięciutkie pałki kurczaka zapiekane na porach razem z suszonymi pomidorami? To jeszcze nie wszystko, całość bowiem zapieczona jest z dodatkiem piwa i to od jego rodzaju wiele zależy efekt końcowy. Ja zdecydowałam się na jasne piwo, o dość delikatnym smaku. Jeśli jednak nie jesteście zwolennikami tego trunku, wystarczy zamienić go na bulion drobiowy lub warzywny i myślę, że wyjdzie równie smacznie. Nam danie smakowało bardzo i pewnie niebawem znów je powtórzymy.
- 10 sztuk podudzi kurczaka
- pół słoiczka suszonych pomidorów
- 2 większe pory
- 2 ząbki czosnku
- 180 ml jasnego piwa (lub bulionu)
- 3-4 cebule
- olej rzepakowy
- masło
- 1 łyżeczka suszonej bazylii (ja podmieniłam na bazylię z suszonymi pomidorami i czosnkiem niedźwiedzim)
- sól, pieprz
Mięso myjemy, osuszamy ręcznikiem papierowym. Odcinamy chrząstkę (nie jest to jednak konieczne). Doprawiamy solą, oraz pieprzem. Na patelni rozgrzewamy olej z dodatkiem masła i na mocno rozgrzanym podsmażamy pałki kurczaka ze wszystkich stron, do zarumienienia.
Pomidory kroimy na paseczki. Cebulę kroimy w piórka. Białą część pora kroimy na półplasterki. Czosnek drobno siekamy lub przeciskamy przez praskę.
W rondelku rozgrzewamy olej z łyżeczką masła, wrzucamy cebulę i chwilę podsmażamy. Po chwili dodajemy czosnek, smażymy dalej. Następnie zmniejszamy ogień i dokładamy pora, dusimy jeszcze kilka minut. Całość doprawiamy sporą szczyptą soli, dokładamy pomidory oraz suszoną bazylię. Po chwili podlewamy piwem/bulionem i podgotowujemy jeszcze 2-3 minuty.
Mieszankę piwno-warzywną przekładamy do naczynia żaroodpornego. Na wierzchu układamy podudzia kurczaka. Naczynie przykrywamy i wstawiamy do piekarnika nagrzanego do temperatury 210 stopni (góra-dół) na około 45 minut. Po około 30 minutach przykrywkę zdejmujemy. W razie konieczności mięso dopiekamy kilka minut dłużej (ja dość dobrze obsmażyłam mięso i nie było takiej potrzeby).
Moja rodzinka lubi pieczone podudzia. Na Święta Babcia zawsze robi z pieczarkami. Twoja „forma” ich podania jest inna ale na pewno zadowoli wielbicieli tego rodzaju miesa 😉
W temacie komentarzy. Czasem tak to u mnie wygląda:
http://oi65.tinypic.com/6frwph.jpg
O, dzięki:)
Pieczarki się świetnie komponują z mięsem. Ja jako mięsożerca lubię ten duet w każdej postaci:)
W naszej rodzinie każdy czeka na podudzia i pieczarki xD
Każdy, poza Tobą;)
Bardzo apetyczne danie 😉
Dziękuję;)