Pijana śliwka

Ręka w górę kto lubi ciasta z dodatkiem alkoholu? Dodatek śliwek moczonych w rumie nadaje temu wypiekowi iście „imprezowego” charakteru.

Już samo kakaowe ciasto wychodzi bardzo fajne, a w połączeniu z masą z dodatkiem czekoladowego kremu oraz „rumowych śliwek”, przyjemnie łechce nasze podniebienie;)

Bardzo fajne ciasto na Święta i wszelakie rodzinne uroczystości.

Zapiszcie je sobie na przyszłość (kiedy imprezowanie będzie bardziej możliwe).

Śliwki:

  • 500 g suszonych śliwek
  • 250 ml ciemnego rumu

Ciasto:

  • 3/4 szkl. oleju rzepakowego
  • 1/2 szkl. wody
  • 1 szkl. cukru kryształu
  • 3 łyżki kakao (płaskie)
  • 5 jajek
  • 1/2 szkl. drobnego cukru
  • 1 i 1/2 szkl. mąki pszennej
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia
  • 1 łyżeczka sody oczyszczonej

Nasączenie:

  • 100 ml kawy (1 łyżeczka kawy rozpuszczalnej zaparzona w 100 ml wody)
  • 3 łyżki rumu

Krem z nutellą:

  • 250 g miękkiego masła
  • 400 g kremu czekoladowo-orzechowego (dałam mniej)
  • 125 g serka mascarpone

Dodatkowo:

  • 3/4 słoiczka powideł śliwkowych
  • 120 g deserowej czekolady, posiekanej
  • 100 ml śmietany kremówki 30 lub 36%

Suszone śliwki kroimy na mniejsze kawałki. Umieszczamy w rondelku, zalewamy rumem i doprowadzamy do wrzenia. Gdy rum zabulgocze, zdejmujemy z palnika i odstawiamy do czasu aż cały alkohol wsiąknie w śliwki (ew. po godzinie nadmiar alkoholu odlewamy, a śliwki osuszamy).


W osobnym rondelku umieszczamy olej, wodę, cukier kryształ i kakao. Doprowadzamy całość do wrzenia. Zdejmujemy z palnika i odstawiamy do wystudzenia.

Białka ubijamy na sztywną pianę. Pod koniec stopniowo dodajemy cukier drobny. Następnie dodajemy żółtka i miksujemy do połączenia. Wlewamy zimną mieszankę kakaową, miksujemy, zmniejszając obroty miksera do minimum. Następnie dodajemy przesiane składniki suche (mąkę, proszek do pieczenia oraz sodę), delikatnie mieszamy szpatułką, tylko do połączenia.

Ciasto wylewamy na blaszkę (21x32cm) wyłożoną papierem do pieczenia. Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni na około 40-45 minut (lub do suchego patyczka). Studzimy w uchylonym piekarniku.

Wystudzone ciasto kroimy na dwa blaty.


Miękkie masło ucieramy na puch. Dodajemy krem czekoladowo-orzechowy oraz schłodzone mascarpone. Ucieramy tylko do połączenia. Dodajemy rumowe śliwki, mieszamy szpatułką.


Jeden z blatów kakaowych nasączamy połową mieszanki kawowej. Rozprowadzamy na nim cienką warstwę powideł. Wykładamy krem ze śliwkami, wyrównujemy. Przykrywamy drugim blatem. Nasączamy go resztą ponczu.

Kremówkę podgrzewamy. Tuż przed momentem wrzenia zdejmujemy z palnika. Dodajemy do niej połamaną czekoladę i mieszamy aż do jej rozpuszczenia. Polewę wylewamy na wierzch ciasta, wyrównujemy (wierzch można dodatkowo udekorować polewą wyciskaną z rękawa cukierniczego).

Źródło