Sernik kajmakowy

Sernik na herbatnikowym spodzie, z dodatkiem kajmaku i polewą kajmakową oraz posiekanymi orzeszkami na wierzchu. Bardzo, ale to bardzo dobry.

Moja Mama stwierdziła, że gdyby nie wiedziała, że to sernik, nie domyśliłaby się tego. Nie wiem, czy zmylił ją kolor, smak, czy konsystencja, ale jedno jest pewne – z przyjemnością będę do tego przepisu wracać.

W moim odczuciu serniczek wyszedł idealnie słodki (nie przesadzony ani w jedną, ani drugą stronę). Pewnego „smaczku” dodawały chrupiące orzechy na kajmakowo-czekoladowej polewie, która była miękka, ale nie „rozlewała się”.

Jedyna wada? Serniczek znika stanowczo zbyt szybko. Po pierwszym kawałku od razu chciałoby się sięgnąć po następny. Poważnie!:)

Spód:

  • 200 g herbatników
  • 100 g masła

Sernik:

  • 1 kg twarogu sernikowego
  • 1 i 1/2 puszki kajmaku (około 600g)
  • 5 łyżek mąki ziemniaczanej
  • 6 jajek

Polewa:

  • 1/2 puszki kajmaku (ok. 200 g)
  • 150 g gęstej śmietanki tortowej 36%
  • 200 g mlecznej czekolady
  • 100-130 g orzeszków ziemnych solonych

Masło roztapiamy na małym ogniu. Herbatniki kruszymy na piasek. Składniki łączymy ze sobą i powstałą masą wylepiamy dno wyłożonej papierem do pieczenia blaszki (21x32cm).

W misie miksera umieszczamy twaróg, mąkę ziemniaczaną oraz kajmak. Miksujemy aż składniki się połączą. Nie przestając miksować, dodajemy po 1 jajku. Nie miksujemy dłużej niż jest to potrzebne.

Masę serową wylewamy na blaszkę. Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni na około 20 minut. Po tym czasie temperaturę obniżamy do 120 stopni i pieczemy dalej przez około  70-90 minut (u mnie sernik gotowy był po 1,5 godziny, łącznie). Studzimy w piekarniku z uchylonymi drzwiczkami.

Pozostałą masę kajmakową przekładamy do rondelka. Dodajemy śmietankę oraz połamaną na części czekoladę. Podgrzewamy na małym ogniu, często mieszając, aż składniki się połączą (nie gotujemy!).

Powstałą polewę łączymy z posiekanymi orzeszkami ziemnymi. Wylewamy na  wystudzony sernik.