Cheeseburgery do odrywania

To jeden z tych przepisów, którego publikacji nie mogłam się doczekać (choć robiłam je już jakiś czas temu) – tak bardzo nam smakowały, że jak najszybciej chciałam się tym z Wami podzielić. Jeśli lubicie burgery, zachęcam Was do ich przygotowania, bo są po prostu przedobre.

Cheeseburgery do odrywania to nieco inna propozycja podania znanego na całym świecie fast foodu.

Bułeczki układamy jedna obok drugiej, tak by podczas wyrastania i pieczenia połączyły się ze sobą, a następnie, po upieczeniu, kroimy całość na dwa blaty. Zamiast formować mięso mielone i smażyć każde z osobna, smażymy mięso mielone na patelni, a potem wykładamy na bułki, dodatkowo obkładając je z obu stron plastrami sera cheddar. Niby niewielka zmiana w sposobie podania, a ma się wrażenie, że otrzymujemy coś zupełnie nowego.

To jest taaaakie dobre!

Bułki przygotowałam z mojego ulubionego przepisu, z którego korzystam zawsze szykując domowe burgery. Znalazłam go już lata temu na blogu Moje Wypieki, ale autorką receptury jest zdaje się Martha Stewart. Ja te bułeczki uwielbiam, choć nie ukrywam, że ręczne wyrobienie ciasta zajmuje sporo czasu. Domyślam się, że większość z Was długi czas przygotowania ciasta drożdżowego może zniechęcić, ale powiem Wam, że warto. Te bułki są świetne!

Odrywane cheeseburgery smakują super, ale w trakcie odrywania ser mocno się ciągnie, a mięso mielone spada to tu, to tam robiąc przy tym masę bałaganu (zobacz na zdjęciu poniżej) 😉 Z uwagi na dosyć duży rozmiar ciężko też przełożyć całość z blachy na jakiś talerz, czy deskę do serwowania (ja to robiłam na dwa razy, dzieląc cheeseburgery w połowie). Myślę sobie jednak, że te dwa minusy, to nic w porównaniu do tego jak smakują. A smakują, jak już wspominałam, naprawdę dobrze.

Aaaa, na połowie rozłożyłam jeszcze plasterki ogórka konserwowego – moim zdaniem bez niego smak był lepszy, ale moi najbliżsi jednogłośnie stwierdzili, że fajnie zaostrzył całość, więc to czy lepiej z ogórem czy bez, to kwestia gustu i sami musicie zadecydować czy go dodać czy nie.

Bułki:

  • 250 ml letniego mleka
  • 30 g roztopionego masła
  • 1,5 łyżki cukru
  • 3/4 łyżeczki soli morskiej
  • 1 i 1/3 łyżeczki drożdży instant
  • 1 jajko
  • 2,5 szklanki mąki pszennej

Dodatkowo:

  • 700 g mięsa mielonego, najlepiej wieprzowo-wołowe
  • 1 cebula
  • po 1/2 czerwonej i żółtej papryki
  • 300 g sera cheddar w plastrach (wykorzystałam całe opakowanie sera marki Mlekovita)
  • 2 łyżki majonezu
  • 2 łyżki ketchupu
  • 1 łyżeczka granulowanego czosnku
  • 1-2 łyżeczki mielonej papryki słodkiej
  • sól, pieprz

Do dużej miski dodajemy mąkę, suche drożdże, sól, cukier, mleko oraz rozmącone jajko. Składniki mieszamy i chwilę wyrabiamy, po czym dodajemy roztopione masło. Wyrabiamy tak długo, aż otrzymamy gładkie elastyczne ciasto. (uwaga! ciasto dosyć długo ma „luźną” konsystencję, nie dosypujemy mąki, tylko wyrabiamy cierpliwie. Ja wyrabiam ręcznie i zajmuje mi to około 30-40 minut, pewnie maszynowo będzie szybciej).

Gotowe ciasto oprószmy niewielką ilością mąki i odstawiamy, przykryte ściereczką, w ciepłe miejsce do wyrośnięcia (na około 1 godzinę).

Wyrośnięte ciasto dzielimy na 12 kawałków. Oprószonymi mąką dłońmi formujemy okrągłe bułeczki. Układamy je, jedna obok drugiej, na wyłożonej papierem do pieczenia blaszce z wyposażenia piekarnika. Bułeczki lekko spłaszczamy dłonią. Przykrywamy je czystą ścierką i odstawiamy do napuszenia na około 30-40 minut. Po tym czasie wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 190 stopni na około 10 minut.


Cebulę oraz paprykę kroimy w kostkę. Warzywa wrzucamy na rozgrzaną na patelni niewielką ilość oleju i smażymy aż do zeszklenia. Następnie dodajemy mięso mielone, smażymy, rozdrabniając je drewnianą łopatką. Gdy zacznie tracić różowy kolor doprawiamy je granulowanym czosnkiem, mieloną papryką oraz solą i pieprzem. Smażymy dalej, aż do odparowania wszelkich płynów. W razie potrzeby odlewamy ewentualny nadmiar tłuszczu (np przekładamy mięso na sito i odstawiamy do odcieknięcia). Dodajemy majonez oraz ketchup, mieszamy.


.Upieczone bułeczki w całości kroimy wzdłuż na dwa blaty.

Spód umieszczamy na wyłożonej papierem do pieczenia blaszce. Rozkładamy plasterki sera cheddar, następnie wykładamy mięso mielone, przykrywamy pozostałym serem oraz drugą częścią bułek. Wierzch można posmarować roztopionym masłem i posypać tartym parmezanem lub ziarnami sezamu.

Wstawiamy do piekarnika i zapiekamy w 180 stopniach przez około 10 minut (aż bułeczki się zarumienią, a ser roztopi).