Zupa z szarpanym kurczakiem i chrupiącą tortillą

Niedawno po raz pierwszy przygotowałam zupę z szarpanym kurczakiem i chrupiącą tortillą, ale tak nam ona zasmakowała (a szczególnie mojemu mężowi), że coś czuję, iż tej jesieni będzie to jedna z najczęściej powtarzanych zup.

Zupa jest gęsta i sycąca. I przede wszystkim pyszna. Oprócz szarpanego kurczaka, mamy tu czerwoną fasolkę i kukurydzę, która nadaje słodyczy. Świetnie się tu sprawdza, bo zupa, dzięki dodatkowi pikantnej papryczki jest dosyć ostra.

Przyznam szczerze, że najlepsza jest po odgrzaniu. U nas sprawdza się jako obiad na dwa dni i na ten drugi dzień moim zdaniem smakuje jeszcze lepiej.

Kropką nad i jest tu dodatek pokrojonej na paseczki i wysmażonej na chrupko tortilli. Spróbujcie kiedyś tak zrobić, smakuje super. Tortillę warto dodawać sobie na talerz stopniowo, aby jak najdłużej zachować jej chrupkość.

  • 2 pojedyncze piersi kurczaka
  • 1 cebula
  • 2 ząbki czosnku
  • 1 pikantna papryczka (u mnie 1/2 pepperoni i 1/2 chilli i wyszło bardzo ostre)
  • 2 puszki pomidorów krojonych, u mnie Mutti
  • 1 l bulionu
  • 1 puszka czerwonej fasolki
  • 1 mała puszka kukurydzy
  • 1 limonka
  • 1 awokado
  • 2-3 placki tortilli
  • posiekana natka/kolendra
  • 1 łyżeczka mielonej papryki
  • sól, pieprz
  • oliwa

Tortillę kroimy na krótkie, cienkie paseczki. Wrzucamy partiami na większą ilość oliwy do smażenia (około 1-1,5 cm warstwa), smażymy na złoto. Odsączamy na ręczniku papierowym.

Cebulę kroimy w kostkę. Czosnek drobno siekamy. Papryczkę chili/pepperoni (bez pestek) kroimy na mniejsze kawałki. Wszystko obsmażamy na niewielkiej ilości oliwy (najpierw dajemy cebulę, potem papryczkę, a na samym końcu dokładamy czosnek). Całość zalewamy bulionem. Dodajemy oczyszczone piersi kurczaka i gotujemy na małym ogniu przez około 15-20 minut. Po tym czasie dodajemy pomidory z puszki. Doprawiamy szczyptą soli, pieprzem oraz mieloną papryką. Gotujemy na niewielkim ogniu przez około 25 minut (lub do miękkości mięsa). Pod koniec dodajemy opłukaną fasolkę oraz kukurydzę.

Mięso kurczaka wyjmujemy z zupy i rozdzielamy je na mniejsze kawałki za pomocą dwóch widelców. W tym czasie zupę gotujemy na większym ogniu, aż nieco zgęstnieje. Dodajemy do niej rozdzielonego na części kurczaka i podgrzewamy jeszcze przez około 5 minut. Skrapiamy sokiem z limonki, do smaku.

Zupę rozlewamy na talerze. Podajemy z paskami tortilli, kawałkami awokado oraz posiekaną natką.

Uwagi: zupa doskonale się odgrzewa. Należy jednak pamiętać, by paseczki tortilli wykładać do zupy już na talerzu, by nie namokły zbyt szybko.