Parmezanowo-czosnkowe bułeczki do odrywania

Ależ ja uwielbiam takie bułeczki!

I wiecie co? Uwielbiam je przygotowywać!

Lubię ten moment, kiedy ciasto staje się gładkie i elastyczne i zatapiającym się w nim palcom jest tak przyjemnie 😉

Przyznaje się bez bicia, wyrabiając ciasto drożdżowe czuję się jak dziecko, które bawi się swoimi ulubionymi zabawkami….. Kiedyś wyrobienie ciasta drożdżowego było dla mnie czymś niewyobrażalnym, wręcz „złem koniecznym”, teraz, kiedy się z nim polubiłam, nie zamieniłabym ręcznego wyrabiana na żadne maszynowe 🙂

Bułeczki, które przygotowałam z bloga Moje Wypieki to od teraz jedne z tych moich najulubieńszych. Parmezanowa skorupka na wierzchu to jest TO, a ich czosnkowo-ziołowy smak nie ma sobie równych. Są puszyste, mięciutkie i bardzo aromatyczne. Raczej nie do jedzenia na słodko, a jako dodatek do dań wytrawnych. Choć ja zjadłam po prostu, z masełkiem, popijane szklanką mleka. Tak właśnie mi się chciało 🙂

  • 2 i 2/3 szkl. mąki pszennej (u mnie Basia typ 00, do pizzy)
  • 125 ml letniego mleka
  • 125 ml letniej wody
  • 50 g masła
  • 3/4 łyżeczki soli
  • 1/2 łyżeczki cukru
  • 20 g świeżych drożdży
  • około 1-2 łyżeczki ziół prowansalskich
  • 3-4 ząbki czosnku

Dodatkowo:

  • 2 łyżki roztopionego masła
  • 40 g tartego parmezanu

Masło roztapiamy na małym ogniu, odstawiamy do przestudzenia.

Drożdże wkruszamy do garnuszka. Zasypujemy je cukrem. Wlewamy mleko. Dodajemy 1 łyżkę mąki. Mieszamy. Odstawiamy na około 5-10 minut, do wyrośnięcia.

Mąkę przesiewamy do dużej miski. Dodajemy sól, letnią wodę, wyrośnięty zaczyn, przeciśnięty przez praskę czosnek oraz zioła. Dokładnie mieszamy. Wyrabiamy gładkie, elastyczne ciasto. Pod koniec dodajemy rozpuszczone masło. Wyrabiamy tak długo, aż ciasto przestanie lepić się do rąk. Ciasto przykrywamy w misce ściereczką i odstawiamy do podwojenia objętości na około 1,5 godziny.

Po tym czasie ciasto ponownie krótko wyrabiamy. Dzielimy na równe kawałki, każdy po około 50-55 g, Formujemy okrągłe bułeczki. Układamy je, zachowując niewielkie odstępy, na wyłożonej papierem do pieczenia blaszce (około 21x32cm). Przykrywamy ściereczką i ponownie odstawiamy do wyrośnięcia, tym razem na około 30 minut.

Wyrośnięte bułeczki smarujemy roztopionym masłem. Posypujemy tartym parmezanem.

Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 200 stopni na około 20 minut.