Pierogi z kaszą gryczaną i twarogiem

Wieść o pierogach z kaszą gryczaną i twarogiem po raz pierwszy przyniósł do domu mój M. Było to jedno z dań na ich firmowej wigilijce. Bardzo mu smakowały i nie mógł się ich nachwalić. Moja Mama podłapała temat i przez kolejne lata szykowała po kilka takich pierogów na wieczerzę wigilijną. Wreszcie postanowiłam zrobić je i ja. Na obiad 😉

Zdecydowałam się przygotować je z ciastem kefirowym, o którym słyszałam wiele dobrego. Faktycznie, wyszło bardzo plastyczne i dobrze się lepiło, ale też dość mocno się „wstępowało” (czyżbym zapomniała odłożyć je po wyrobieniu?).

Jeśli miałabym szczerze podsumować całość, to muszę powiedzieć, że mojej rodzince pierogi bardzo smakowały. Zostało mi jednak nieco farszu, co mogło też być efektem tego, że osobiście nie lubię zbyt cienko rozwałkowanego ciasta, więc mogłam go po prostu wykończyć za szybko;) W każdym bądź razie pierogi robiłam na obiad i z poniższych proporcji pojadło do syta 5 osób (a nawet jeszcze trochę zostało 😉 ).

Ciasto kefirowe:

  • 500 g mąki pszennej
  • około 370-400 g kefiru (temp. pokojowa)
  • 1 łyżeczka soli

Nadzienie:

  • 250 g kaszy gryczanej białej, niepalonej
  • 200 g twarogu półtłustego
  • 2 cebule
  • sól, pieprz

Dodatkowo:

  • 1 duża cebula
  • olej/masło

Kaszę gryczaną gotujemy na sypko wg wskazówek zamieszonych na opakowaniu. Przekładamy do miski do przestudzenia.

Cebulę kroimy w drobną kostkę. Wrzucamy do rondelka z niewielką ilością oleju i smażymy na niedużym ogniu, do zeszklenia.

Do miski z kaszą dodajemy podsmażoną cebulkę oraz przeciśnięty przez praskę twaróg. Doprawiamy do smaku solą oraz pieprzem. Wyrabiamy.


Mąkę przesiewamy do dużej miski. Dodajemy sól oraz kefir (nie może być zimny). Wyrabiamy, aż do otrzymania gładkiego, elastycznego ciasta.

Gotowe ciasto dzielimy na części. Wałkujemy na lekko podsypanym mąką blacie (pozostałe ciasto trzymamy pod miską lub przykryte ściereczką), wykrawamy kółka szklanką lub foremką. Na środku każdego umieszczamy farsz (1 łyżeczka), lepimy pierogi. Trzymamy je przykryte ściereczką.

Gotowe pierogi wrzucamy na osolony wrzątek. Gotujemy przez około 3-4 minuty od wypłynięcia klusek na powierzchnię.

Podajemy z cebulką i masełkiem (pozostałą cebulę drobno siekamy, szklimy na minimalnej ilości oleju, następnie dodajemy kawałek masła i podgrzewamy aż się roztopi).

Inspiracja