Ciasto z Oreo – bez pieczenia

Muszę się przyznać, że niezbyt lubię ciastka oreo. Spytacie więc, dlaczego zdecydowałam się na przygotowanie ciasta na ich bazie? No jak zawsze – ciekawość? 😉 Poza tym wiem, że co jakiś czas smaki się zmieniają, więc …. każdemu produktowi trzeba dać drugą szansę 😉

Zaraz opowiem Wam o moich wrażeniach, wcześniej tylko dodam, że ciasto jest bardzo szybkie i przyjemne do przygotowania. Najwięcej czasu schodzi na oddzielenie kremu od ciastek, ale nie jest to też jakoś przesadnie długo.

A jak wrażenia? Po ukrojeniu pierwszego kawałka – rozczarowanie. Tytuł przepisu, który znalazłam obiecywał, że to najlepsze ciasto Oreo, a tu co? Takie sobie. Kawałek spróbowała też moja Mama i jej też ciasto nie zachwyciło.

No i tak sobie leżało w spiżarce przez następny dzień i jeszcze jeden… nietknięte, niechciane. Aż w końcu ukroiłam kawałeczek, spróbowałam i …. no kurcze, fajne! Smaki się jakoś połączyły. Wcześniej miałam odczucie, że ciasto jest ni to słodkie, ni to gorzkie, a po 2 dniach żaden smak nie był mocno wybijający się, tylko doskonale się ze sobą przeplatały, uzupełniały.

Mam nadzieję, że dotarliście z czytaniem do końca i wiecie już, że ciasto to faktycznie warte jest przygotowania. Jestem ciekawa czy Wam też będzie bardziej smakowało po czasie 😉

Spód:

  • 100 g masła
  • 2 op. ciastek oreo (bez kremu)

Masa:

  • krem z 3 op. oreo
  • 1 op. całych ciastek oreo
  • 500 ml śmietanki 36%
  • 250 g mascarpone
  • 40-50 ml mleka
  • 1-2 łyżki cukru pudru
  • 2 op. śmietan-fixu

Dodatkowo:

  • 1 op. ciastek oreo bez kremu

Potrzebne będą w sumie 4 opakowania ciastek (po około 180 g każde). Warto sobie na etapie rozdzielania ciastek od kremu podzielić je na te do miksowania i na te na wierzch (szczegóły poniżej).


Z 3 opakowań oreo oddzielamy krem od ciastek (ciastka z jednego opakowania odkładamy na bok – posłużą do posypania nimi wierzchu ciasta).

Ciastka z 2 opakowań miksujemy na piach.

Masło rozpuszczamy na małym ogniu. Lekko studzimy. Następnie łączymy z pokruszonymi ciastkami. Wylepiamy spód wyłożonej papierem do pieczenia blaszki (20x30cm). Dokładnie dociskamy.


Mleko podgrzewamy. Tuż przed momentem wrzenia zdejmujemy z palnika, gorącym zalewamy krem z 3 op. oreo. Mieszamy. Odstawiamy do całkowitego przestudzenia.

Mascarpone rozcieramy z 1-2 łyżkami cukru pudru. Stopniowo dodajemy przestudzoną masę z oreo, mieszamy łyżką.

Schłodzoną śmietankę ubijamy na sztywno. Pod koniec dodajemy śmietan-fix oraz mascarpone z oreo, krótko miksujemy do połączenia. Do masy dodajemy pokrojone na mniejsze kawałki ciasteczka oreo (te z masą). Mieszamy szpatułką.

Powstałą masę wykładamy na ciasteczkowy spód.

Odłożone ciastka kroimy na mniejsze kawałki. Posypujemy nimi wierzch ciasta.

Odstawiamy do schłodzenia.

Źródło