Quesadilla z serem, pieczarkami i kiełbasą krakowską

Pierwszy posiłek (no, nie licząc obiadu), przygotowany w normalnych warunkach, czyli na płycie indukcyjnej i kuchennym blacie (zamiast na małym stoliku i jednopalnikowej kuchence elektrycznej).

Nawet nie wiecie, jak mi tego krzątania po kuchni brakowało 🙂

Na kolację zdecydowałam się przygotować coś na ciepło. Wybór padł na quesadillę z dużą ilością sera, z pieczarkami, cebulką, papryką, suszonymi pomidorami i kiełbasą krakowską.

Wyszło pysznie i kolorowo.

  • 6 pszennych tortilli
  • ok. 300 g pieczarek
  • 3 różnokolorowe papryki – czerwona, żółta, zielona
  • 2 małe cebule
  • 350-400 g tartej mozzarelli
  • 250 g kiełbasy krakowskiej suchej
  • kilka suszonych pomidorów
  • sól, pieprz
  • masło/olej

Cebulę kroimy w piórka.

Pieczarki kroimy na plasterki.

Pozbawione gniazd nasiennych papryki kroimy na cienkie paseczki.

Kiełbasę kroimy na paseczki.

Suszone pomidory kroimy na mniejsze kawałki.


Na patelni rozgrzewamy niewielką ilość masła lub oleju. Wrzucamy cebulę. Gdy się zeszkli, dodajemy pieczarki. Smażymy razem, aż do całkowitego odparowania wody, jaką puszczą grzyby. Doprawiamy solą oraz niewielką ilością pieprzu do smaku. Odstawiamy do przestudzenia.

Na patelnię po smażeniu pieczarek wrzucamy pokrojoną kiełbasę (jeżeli jest taka potrzeba, można uzupełnić niewielką ilością oleju). Gdy kiełbasa lekko się podsmaży, dodajemy paprykę. Smażymy przez chwilę, aż papryka nieco zmięknie, a kiełbasa lekko się przyrumieni. Odstawiamy do przestudzenia.


Podczas składania quesadilli, wszystkie składniki nadzienia dzielimy sobie na 3 części (wystarczy wizualnie).


Na talerzu lub dużej desce układamy placek tortilli. Posypujemy go częścią sera. Wykładamy pieczarki z cebulą oraz paprykę z kiełbasą. Dajemy 1/3 posiekanych suszonych pomidorów. Posypujemy częścią sera. Przykrywamy drugim plackiem tortilli.

Ostrożnie przenosimy całość na suchą patelnię. Podgrzewamy na średnim ogniu. Gdy lekko się zarumieni, przewracamy na drugą stronę (tutaj warto pomóc sobie talerzem – przykładamy go do tortilli i obracamy patelnię. Tortilla powinna pozostać na talerzu. Teraz pozostaje ostrożnie zsunąć ją ponownie na patelnię i dopiec z drugiej strony).

Gotowy placek kroimy na mniejsze części.

W podobny sposób przygotowujemy pozostałe quesadille.

Najlepiej smakują na ciepło, tuż po przygotowaniu, kiedy placki tortilli są najbardziej chrupiące.