Świąteczne ciasteczka z dżemem malinowym
Lubię na Święta przygotowywać różne ciasteczka. Choć jest z tym masa zabawy i nie raz zarzekam się, że to już ostatni raz, miło jest potem patrzeć na sięgające do klosza ręce i znikające w szybkim tempie ciasteczka.
I po roku, gdy zapominam o zmęczeniu i tych „godzinach” spędzonych na zarabianiu ciasta, wałkowaniu i pieczeniu, chcę to powtórzyć;)
Te ciasteczka nadają się nie tylko na Święta. Są pyszne (mam nawet wrażenie, że z biegiem czasu coraz lepsze). O wyraźnie kokosowo-malinowym smaku. Nie dość, że dobrze smakują, to jeszcze cieszą oko swoim wyglądem.
Podana poniżej porcja nie jest zbyt wielka – u mnie to 3 blaszki spodów i wierzchów, czyli w sumie koło 25 ciasteczek. Wszystko oczywiście zależy od wielkości foremki jakiej użyjemy (u mnie ciasteczka mają około 5 cm średnicy).
- 130 g miękkiego masła
- 1/2 szklanki drobnego cukru lub cukru pudru
- 1 jajko
- 250 g mąki pszennej
- 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 2 łyżeczki cukru wanilinowego
- 1/2 szkl. wiórków kokosowych
Dodatkowo:
- cukier puder do posypania
- dżem malinowy
Wiórki kokosowe mielimy w młynku do kawy na proszek.
Miękkie masło ucieramy wraz z cukrem na jasną, puszystą masę. Dodajemy jajko i miksujemy do połączenia. Mąkę mieszamy ze zmielonymi wiórkami kokosowymi, proszkiem do pieczenia oraz cukrem wanilinowym, dodajemy do masy maślanej i miksujemy na niskich obrotach miksera, tylko do połączenia.
Odstawiamy do schłodzenia (na około 1 godzinę).
Ze schłodzonego ciasta odkrawamy mniej więcej 1/3 i wałkujemy ją na podsypanym mąką blacie. Pozostałe ciasto trzymamy w lodówce.
Z ciasta wykrawamy ciasteczka (np za pomocą większego kieliszka lub okrągłej foremki). Układamy je na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia.
W połowie ciasteczek wykrawamy mniejszą foremką gwiazdki lub serduszka.
Pieczemy przez około 13-15 minut (do zrumienienia) w piekarniku nagrzanym do 160-170 stopni.
W podobny sposób postępujemy z pozostałym ciastem.
Upieczone całe ciasteczka smarujemy łyżeczką dżemu. Ciasteczka z wyciętym wzorkiem oprószamy cukrem pudrem. Układamy je na posmarowanych dżemem ciasteczkach, delikatnie dociskamy.
Jakie cudne ciasteczka 🙂 z chęcią bym takie zjadła 🙂
Dziękuję. Ciasteczka są pyszne, polecam 🙂
To se zrób
Pysszne są 🙂
🙂
Przepis zapisany bęzie jak znalazł na święta
Jak długo można je przechowywać ?
Kilka dni na pewno, u nas zniknęły dosyć szybko.
Czy dżem nie wylewa się że środka ciasteczek?
Nie, lekko zaschnie i trzyma formę .
U mnie przynajmniej nic się nie rozlewalo.
Przecież to przepis z kwestii smaku
Tak, nigdzie nie piszę, że to mój przepis. Dodaję te przepisy, które przygotowałam i chciałabym kiedyś do nich wrócić. Wszystko na ten temat, w zakładce „O mnie”. A źródło do oryginału jest podane pod przepisem, wystarczy chcieć poszukać 😉
Czy mogę użyć wiórków niezmielonych?
Nie próbowałam, ale myślę, że tak (te z Lidla są np dosyć drobne). Myślę, że nie powinno wpłynąć to jakoś bardzo na wykrawanie. Ewentualnie, jeśli to chodzi o brak młynka, to można użyć gotowej mąki kokosowej.