Ciasto Adwokatowe
Do wykonania tego ciasta potrzeba aż 500 ml likieru jajecznego Adwokat. To jedna cała butelka!;)
Na ciasto składa się kakaowy spód biszkoptowy, pianka adwokatowo-śmietanowa i adwokatowa żelka. Boki wyłożone są niedużymi rurkami do połowy oblanymi czekoladą, co nie ukrywam, było dla mnie dużym ułatwieniem przy krojeniu równych porcji;)
Zarówno ze smaku, jak i wyglądu ciasta jestem bardzo zadowolona. Niestety, jeśli chodzi o fotografię totalny ze mnie amator, więc tutaj zdecydowanie muszę nadmienić, że ciasto „na żywo” prezentuje się zdecydowanie lepiej (ma dużo intensywniejsze kolory) 🙂
Ciasto:
- 3 jajka
- 3 łyżki wody
- 3 łyżki oleju
- 90g cukru
- 70g mąki
- 4 łyżeczki kakao
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
Masa adwokatowo-śmietanowa:
- 100g masła
- 100g cukru pudru
- 350ml adwokatu
- 4 i 1/2 łyżeczki żelatyny
- 500ml śmietanki 30% lub 36%
Żelka:
- 150ml adwokatu
- 1 i 1/2 łyżeczki żelatyny
Dodatkowo:
- 2 op rurek do połowy oblanych czekoladą (ja kupiłam takie w Lidlu)
Ciasto:
Jajka umieszczamy w misie miksera i wraz z cukrem miksujemy przez kilka minut (około 6-8), aż do otrzymania jasnej i puszystej masy. Zmniejszamy obroty miksera i wlewamy zimną wodę oraz olej, a następnie dodajemy mąkę przesianą z proszkiem do pieczenia i kakao.
Ciasto przelewamy do tortownicy (26cm) wyłożonej na dnie papierem do pieczenia. Wstawiamy do nagrzanego do 180 stopni piekarnika na około 20-25 minut. Studzimy.
Wokół obręczy tortownicy układamy naprzemiennie waflowe rurki, raz czekoladą do góry, raz do dołu.
Masa:
Masło roztapiamy na małym ogniu. Odstawiamy do przestudzenia. Dodajemy cukier puder i mieszamy aż do otrzymania gęstej masy o jednolitej konsystencji. Dodajemy 350 ml adwokatu, mieszamy.
Żelatynę zalewamy około 1/4-1/3 szklanki zimnej wody, mieszamy, odstawiamy do napęcznienia. Następnie podgrzewamy na najmniejszej mocy palnika, tylko do rozpuszczenia. Rozpuszczoną żelatynę łączymy z 1-2 łyżkami masy z adwokatem, mieszamy. Tak zaprawioną żelatynę mieszamy z resztą masy.
Schłodzoną śmietankę ubijamy na sztywno. Delikatnie łączymy z masą adwokatową. Całość przelewamy na zimny biszkopt. Odstawiamy do lodówki do stężenia.
Żelka:
Żelatynę zalewamy niewielką ilością zimnej wody. Odstawiamy do napęcznienia. Po tym czasie żelatynę podgrzewamy na niewielkim ogniu, tylko do rozpuszczenia. Łączymy z adwokatem. Mieszankę tę wylewamy na stężałą masę adwokatową. Ciasto ponownie odstawiamy do lodówki.
ślicznie wygląda! cale wieki nie robiłam tego ciasta że w sumie zapomniałam już jak smakuje
Pięknie wygląda 😉
Przepięknie wygląda.☺
🙂
Ciasto wygląda rewelacyjnie, nie wiem czy powala smakiem, ale na pewno widokiem 🙂
Hmmm cała butla powiadasz…to tort raczej nie na rodzinne spotkania z dziećmi, prawda?
pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy 🙂
Ciasto wyszło.Smakowało zarówno mnie jak i moim znajomym oraz ich rodzince. Chyba zrobię je na Święta z małą modyfikacją zmniejsze odrobinę ilość adwokata.
Wyszło zbyt mocne? Ja miałam ajerkoniak z Czech i zastanawiam się czy on aby nie był jakiś słabszy;)
Dziękuję Edyto za wiadomość i kolejny raz za zaufanie i wypróbowanie przepisu 🙂
Pozdrawiam!
Mój był z Polski. Według mnie troszkę za mocno wyczuwalny ale najważniejsze że wszystkim ciasto smakowało. Ja dziękuję za pomysłowe przepisy.
Dokładnie, najważniejsze, że smakowało i że ma się pomysł co zmienić, by w przyszłości było jeszcze lepsze 🙂
Ciasto super i bardzo dobre ale dla nas tez dużo za mocne %%%
Dobre na „poprawę nastroju”;)
Dziękuję za podzielenie się opinią. To cenna wskazówka dla innych, i chyba coś jest na rzeczy skoro już dwie osoby sygnalizują, że ciasto jest zbyt mocne.
Zrobilam na Święta ciasto dostało same pochwały. Zastanawiałam się nad zmniejszeniem ilości adwokata ale ostatecznie nie wprowadzilam zadnych zmian.
Ale się cieszę 🙂 Miło mi bardzo, że korzystasz z zamieszczanych tutaj przepisów i bardzo dziękuję, że dajesz o tym znać 🙂 🙂 🙂
Czy można użyć inny smak likieru. Myślałam o smaku tiramisu, bananowy lub czekoladowy
Pewnie
Zrobiłam i wyszło idealne! Nie jestem największą fanką adwokatu, ale to ciasto jest po prostu przepyszne 😀
Ale się cieszę! <3 🙂
Znajoma robila, próbowałam i jak dla mnie jest ok. Nic bym nie zmieniała. Pozdrawiam
Dziękuję, również pozdrawiam 🙂
Proszę mi tylko powiedzieć na jaką wielkość tortownicy jest przepis, bo albo nie ma, albo nie widzę 😉 Pozdrawiam
Duża tortownica, 26 cm.
Uwaga! ciasto jest mocno adwokatowe 🙂
Pozdrawiam
Ciasto jest wprost przepyszne Ale zastanawiam się jak je Robić żeby zawartość nie wyplywala między rurkami?? Już 3 raz robię i cały czas to samo A ściśle je układam
Bardzo się cieszę, że smakuje 🙂 A czy dobrze rozumiem, że masa wychodzi troszkę za rzadka? Być może moje łyżeczki są większe/głebsze i daję tym samym troszkę więcej żelatyny? Proszę w takim razie spróbować dać troszkę więcej następnym razem, może to pomoże.
Jeśli z kolei masa po schłodzeniu wychodzi odpowiednia, to może… nie należy jej wylewać od razu po przygotowaniu, tylko po kilku minutach, kiedy zacznie nieco bardziej tężeć?
Dlaczego po dodaniu alkoholu do śmietany krem się zważył?
Czy masło było dostatecznie przestudzone? Efekt zwarzenia najczęściej występuje podczas różnic temperatur składników. Być może też masło z cukrem i ajerkoniakiem zostało dodane do śmietany „jednym chlustem”?
Nie wiem czy to pomoże w przypadku tego kremu, bo szczerze mówiąc mi się krem na bazie śmietanki jeszcze nie zwarzył, ale proszę spróbować podgrzać masę w kąpieli wodnej (najlepiej na małym ogniu), do momentu, aż stanie się rzadka, odstawić na noc do lodówki, a następnie miksować na małych obrotach miksera.
Ciekawa jestem czy można użyć do tego zamiast śmietany – sera z wiaderka. Mam ochotę podjąć eksperyment… A może ktoś próbował? Czy taki ser z wiaderka musi być koniecznie pieczony?
Ciasto wyszło przepyszne. Pierwszego dnia po zrobieniu aromat alkoholu był mocno wyczuwalny, bo oczywiście musiałam skosztować, lecz drugiego dnia , po nocy spędzonej w lodówce, alkohol był dużo mniej wyczuwalny, ale ciasto pyszne, co stwierdziło kilkoro moich gosci
Bardzo się cieszę, że Pani i Pani gościom smakowało.
Dziękuję za podzielenie się opinią <3
Pyszne ciasto, jedno z lepszych jakie jadłam, choć dałam odrobinę mniej cukru pudru i ajerkoniaku (bo wypiłam kilka dni wcześniej!). Polecam
Ciasto pyszne ale ilość adwokatu chyba za duża , następnym razem gdy będę robić na pewno zmniejsze ilość
Ciasto zdecydowanie jest mocno adwokatowe 🙂
Dla mnie proporcje są idealne a ciasto przepyszne. Robiłam je już kilka razy ( to hit wśród moich wypieków) a ostatnio pokusiłam się o użycie Advocatu kawowego. Pycha, jeśli ktoś lubi Advocatu i kawę to serdecznie polecam. Cieszę się że kiedyś trafiłam na ten przepis. Pozdrawiam
Dziękuję za tak cudowne słowa 🙂 Pomysł z wykorzystaniem smakowego advocatu koniecznie muszę wypróbować przy najbliższej okazji 🙂
Pozdrawiam!
Ciasto wspaniałe. Robiłam je już kilka razy. Było to tradycyjne w tortownicy, ale genialnie wygląda w formie deserków np w 120 ml pojemniczkach wychodzi równo 16. Każdy zajada się nimi ze smakiem i błaga o przepis.
Pozdrawiam
Ile ciasto powinno spędzić w lodówce żeby można było bezpiecznie nałożyć ostatnią warstwę?
Jacku, masa powinna stężeć. Nie potrafię wskazać dokładnego czasu w minutach, ale przy podanej ilości żelatyny, nie powinno to być bardzo długo.