„Bigos” z cukinii

Przepis ten znalazłam w jednym z czasopism kulinarnych. Zrobiłam i jestem zadowolona z efektu, aczkolwiek zastanawiam się nad nazwą….

Określenie bigos nie specjalnie mi tutaj pasuje;) to też takie leczo-nie leczo… hmm potrawka?

Eh. Zwał jak zwał. Grunt, że smakowało:) Bardzo smakowało:)

  • 500-800 g cukinii
  • 250 g wędzonego boczku
  • 300 g kiełbasy
  • 2 cebule
  • 1 duża czerwona papryka
  • 1 zielona papryka
  • 1 puszka krojonych pomidorów
  • liść laurowy
  • 2 ziarenka ziela angielskiego
  • sól, pieprz

Boczek kroimy w kostkę. Wrzucamy na rozgrzaną, suchą patelnię i smażymy na chrupko. Gdy wytopi się tłuszcz dodajemy pokrojoną na plasterki kiełbasę. Smażymy aż się przyrumieni. Zawartość patelni przekładamy do dużego rondelka.

Cebulę kroimy w piórka. Wrzucamy na patelnię z pozostałym tłuszczem. Gdy się zeszkli przekładamy do rondelka z boczkiem i kiełbasą.

Umyte cukinie kroimy wraz ze skórką na dość grube półplasterki.

Oczyszczone i pozbawione gniazd nasiennych papryki kroimy na paseczki.

Cukinię oraz papryki dokładamy do rondelka z pozostałymi składnikami. Dodajemy liść laurowy oraz ziela angielskie. Podlewamy wodą (mniej więcej 1,5-2 szklanki), wlewamy pomidory wraz z zalewą i dusimy na małym ogniu przez około pół godziny.

Gdy warzywa są już miękkie doprawiamy bigosik solą, pieprzem.

101 przepisów, Świat Kobiety, tom 40