Makaron z sałatą i orzechami
Makaron z rzymską sałatą, roszponką i orzechami laskowymi to jeden z moich ulubionych dodatków do mięsa.
Zamiast obierać i gotować ziemniaki, a następnie wymyślać do nich jakąś sałatkę/surówkę, wystarczy przygotować taki makaron. Świetnie skomponuje się z karkówką z grilla czy pieczoną piersią kurczaka.
W połączeniu z oliwą z orzechów włoskich i prażonymi orzechami laskowymi smakuje wyśmienicie, ale inne smakowe oliwy też są super. Ostatnio robiłam z taką o smaku czosnku i suszonych pomidorów i też fajnie zdała egzamin.
Eksperymentujcie!
- około 250-300 g makaronu (najlepszy będzie taki dosyć „gruby”; ja swój kupuję podczas włoskiego tygodnia w Lidlu)
- 1 sałata rzymska lub 2 mini sałaty
- dwie garście roszponki
- garść orzechów laskowych
- 2-3 łyżki oliwy z orzechów włoskich
- około 1/2 – 1 łyżeczki przyprawy w płynie maggi
Orzechy prażymy na rozgrzanej, suchej patelni. Przekładamy na ręcznik papierowy, a gdy przestygną, rolujemy je w dłoniach, aby pozbawić je brązowej skórki. Z grubsza siekamy.
Makaron gotujemy w osolonej wodzie na al dente. Odcedzamy. Przekładamy do miski.
Sałatę rzymską myjemy, osuszamy. Kroimy na cienkie paseczki. Dodajemy wraz z umytą roszponką do miski z makaronem.
Całość polewamy oliwą z orzechów włoskich i skrapiamy przyprawą w płynie, mieszamy.
Na samym końcu posypujemy orzechami laskowymi. Mieszamy.
Bardzo fajny pomysł nie tylko jako dodatek do jakiegoś dania 😉
Faktycznie, samo w sobie jest fajne:)
I świetnie wygląda – nie tylko smakuje 🙂
Bardzo ciekawa propozycja 🙂
Takie niby nic, a jednak… polecam bardzo:)
Apetyczna sałatka! Lubię posypywać sałatki orzechami
Orzechy są doskonałym dodatkiem:)
idealny do pracy <3 😀 Pychotka!
Danie idealne, gdy nie ma się zbyt dużo czasu 🙂
Fajny pomysł, jak dla mnie to może być osobne danie, a nie tylko dodatek 🙂
Lekkie, smaczne i pożywne 🙂
Pysznie i zdrowo 🙂
Jak już słusznie ktoś zauważył, to może być z powodzeniem samodzielne danie…moim będzie z pewnością:)
pozdrawiam serdecznie!
jak dla mnie danie idealne 🙂 wygląda wspaniale!
Nie wiem dlaczego ale nie mogę skomentować nowego wpisu…. jakby nie było ciasto wygląda pysznie i ciesze się, ze wróciłaś 😉
Faktycznie, coś jest inaczej… nie wiem dlaczego. Dziękuję za zwrócenie na to uwagi i za miłe słowa:) dobrze jest wrócić;)
Mam nadzieję, ze usterka zniknie 🙂
Na szczęście już jesteś. Mam nadzieję, że szczęśliwie udało Ci się pozałatwiać sprawy a powrót był z Wielką Klasą 🙂 I jeszcze na słodko by osłodzić tę surową, mroźną, gorzką pogodę 😀
Ja też;) Dzięki:)
Pyszna sałatka 🙂