Drożdżowa gwiazda
Nigdy nie ukrywam, że ciasta drożdżowe to nie moja bajka. Ani za nimi nie przepadam, ani nie potrafię ich przygotować. Od kiedy więc za wypieki w domu odpowiedzialna jestem ja, moja Mama, która ciasta drożdżowe bardzo lubi nie może się nimi odpowiednio nacieszyć;) Dlatego też postanowiłam przygotować tą gwiazdę z myślą o Niej:) i wiecie co? Nawet mi posmakowała:) Początkowo miałam pewne obawy czy wyjdzie, gdyż wybrałam przepis bez dodatku jajek, z drożdżami instant, z którymi pracowałam po raz pierwszy. Ciasto długo nie chciało mi rosnąć, ruszyło po jakichś 2 godzinach i dopiero po upieczeniu, a raczej po spróbowaniu odetchnęłam z ulgą;) Wyszło bardzo smacznie, choć konsystencję miało inną niż ciasta drożdżowe jakie pamiętam – jak mówiłam, nie jestem żadnym ekspertem w tego rodzaju wypiekach i musiałam coś poknocić;) Myślę jednak, że kiedyś ponownie pokusze się o zrobienie tej gwiazdy, może w wersji z jajami i masą makową? I może wówczas faktycznie wyjdzie mi gwiazda;)
- 75g masła
- 250 ml mleka
- 7 g suchych drożdży (instant)
- szczypta soli
- 70g cukru
- 500g mąki pszennej
- nutella
Masło umieszczamy w rondelku lub garnuszku i roztapiamy na niewielkim ogniu. Do roztopionego masła dodajemy mleko, podgrzewamy by całość była w temperaturze pokojowej, nie cieplejsza.
Do miski przesiewamy mąkę z solą. Dodajemy cukier oraz drożdże, mieszamy. Na koniec wlewamy roztopione masło z mlekiem. Wyrabiamy gładkie ciasto. Odkładamy przykryte ściereczką w ciepłe miejsce do podwojenia objętości (u mnie wyrastanie trwało dość długo, ruszyło może po dwóch godzinach, ale jak powtarzam ja nie czuje ciast drożdżowych, więc mogłam zrobić coś nie tak jak trzeba;) Po wyrośnięciu ponownie krótko zagniatamy.
Ciasto dzielimy na 4 równe części (u mnie mniej więcej po 200 g). Blachę piekarnikową wykładamy papierem do pieczenia. Drugi arkusz papieru układamy na stolnicy lub blacie. Wałkujemy okrąg o średnicy około 24 cm (ja na rozwałkowane ciasto przyłożyłam tortownicę i wykroiłam ładne koło). Wykładamy na blaszkę. Smarujemy 2-3 łyżkami nutelli, pozostawiając brzegi bez nadzienia. Ponownie postępujemy z pozostałym ciastem. Ostatniego krążka nie smarujemy.
Całość lekko dociskamy (brzegi). Na środku ciasta za pomocą szklanki odbijamy kółko, tej części nie będziemy nacinać. Resztę nacinamy tak, jakbyśmy kroili tort na 16 kawałków. Teraz pierwszy nacięty kawałek skręcamy dwa razy w lewo, następny kawałek dwa razy w prawo. Kolejny kawałek skręcamy w lewo itd. Przekręcone kawałki łączymy przegami po dwa.
Wstawiamy do nagrzanego do 200 stopni piekarnika na około 20-25 minut.