Pieczone ziemniaki w sosie słodko-ostrym
Już to pisałam, ale powtórzę raz jeszcze – zawsze chętnie testuję nowe przepisy z wykorzystaniem młodych ziemniaków. Tym razem padło na przepis na ziemniaczki w słodko-pikantnym sosie pomidorowym.
Oj, jakie to było dooobre! Jeżeli chcecie podać je jako samodzielne danie, to od razu przygotujcie z większej ilości 🙂 Są tak dobre, że ciężko się od nich oderwać.
- 800 g – 1 kg małych, młodych ziemniaków
- 2-3 łyżki oleju
- 15 g masła
- 3 łyżki cukru trzcinowego
- 1 łyżeczka koncentratu pomidorowego
- 1 łyżka ketchupu
- 1 łyżeczka oregano
- 1 łyżeczka słodkiej papryki
- 1/2 łyżeczki ostrej papryki
- 1/3 łyżeczki mielonego imbiru
- 1/3 łyżeczki pieprzu (u mnie ziołowy)
- sól
- 150 g sera cheddar
- zielona cebulka/szczypiorek
Oczyszczone i pokrojone na ćwiartki ziemniaki gotujemy w osolonym wrzątku przez około 10 minut. Odcedzamy. Do garnka wlewamy 2-3 łyżki oleju. Mieszamy (fajnie się sprawdza delikatne potrząsanie garnkiem). Natłuszczone ziemniaki przekładamy na wyłożoną papierem do pieczenia blaszkę i wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 200 stopni na około 25 minut.
W rondelku umieszczamy masło oraz cukier trzcinowy. Podgrzewamy na małym ogniu, do połączenia. Następnie dodajemy koncentrat oraz ketchup i przyprawy (oregano, obie papryki, imbir oraz pieprz). Mieszamy i gotujemy aż do ładnego połączenia (sos powinien być w miarę gęsty, o jednolitej i lśniącej konsystencji).
Upieczone ziemniaki polewamy (lub smarujemy za pomocą pędzelka) przygotowanym sosem. Posypujemy tartym cheddarem. Ponownie wstawiamy do piekarnika i podgrzewamy jeszcze 5-10 minut, aż ser się roztopi.
Podajemy posypane posiekanym szczypiorkiem.
Zapowiadają się smakowicie 🙂
Są inne niż wszystkie jakie do tej pory robiłam. Mega mi smakowały.