Zupa krem ze szpinaku
To zdecydowanie nie jest najlepiej wystylizowany talerz. W zasadzie wystylizowany nie jest wcale. Jest po prostu po domowemu, tak jak podałam zupę mojej rodzinie.
Najbardziej ucieszył mnie fakt, że zupa smakowała mojemu Maluchowi. Zastanawiałam się jak zareaguje na taką zupę, a zwłaszcza na jej kolor. Powiem Wam, że zjadł i poprosił o dokładkę, co dla mnie jest największą radością.
Mnie samej zupa smakowała i chętnie przygotuję ją ponownie.
- 200-250 g świeżego szpinaku
- kilka ziemniaków (około 250-300g)
- 1 duża cebula
- 2 ząbki czosnku
- 1 l bulionu
- 125 ml słodkiej śmietanki 30%
- sól, pieprz, szczypta gałki muszkatołowej
Dodatkowo:
- kwaśna śmietana
- pestki dyni
- groszek ptysiowy/grzanki
Ziemniaki obieramy, kroimy w kostkę.
Cebulę kroimy w kostkę.
W garnku rozgrzewamy niewielką ilość oleju, wrzucamy ziemniaki. Po chwili dodajemy cebulę oraz przeciśnięty przez praskę czosnek. Smażymy, często mieszając, do lekkiego zeszklenia. Dodajemy szpinak i smażymy jeszcze chwilę, do czasu aż szpinak nieco „zwiędnie”. Zalewamy całość bulionem i gotujemy na małym ogniu do miękkości ziemniaków.
Gdy ziemniaki są już miękkie, miksujemy zupę na krem za pomocą blendera. Wlewamy słodką śmietankę i ponownie doprowadzamy do wrzenia. Doprawiamy do smaku solą, pieprzem oraz szczypta gałki.
Na suchej patelni rumienimy pestki dyni.
Zupę podajemy z kleksem kwaśnej śmietany, posypaną pestkami dyni, z grzankami lub groszkiem ptysiowym.