Rolada kokosowo-herbatnikowa

Gratka dla fanów kokosowych smaków. Rolada bez pieczenia. Z aromatyczną, pachnącą rumem i orzechami warstwą herbatnikową oraz warstwą mocno kokosową.

Do masy kokosowej polecam wybrać wiórki jak najdrobniejsze lub lekko zmiksować te grubsze (ale lekko, nie na mączkę!).

Całość jest szybka do przygotowania, choć wymaga odpowiednio długiego schładzania.

Rolada kokosowo-herbatnikowa to fajna propozycja na świąteczne słodkości, czy zawsze wtedy kiedy najdzie Was ochota na coś pysznego.

Dawno już nie jadłam czegoś tak dobrego!

Część ciemna:

  • 200 g herbatników
  • 100 g mielonych orzechów włoskich (lub laskowych)
  • 100 ml mleka
  • 50 g masła
  • 80 g cukru drobnego
  • 2 łyżki kakao
  • 1 łyżka rumu

Część jasna:

  • 150 g miękkiego masła
  • 100 g cukru pudru
  • 150 g wiórków kokosowych, drobnych

Herbatniki mielimy na piach. Mieszamy z mielonymi orzechami.

W garnku umieszczamy masło, cukier, mleko, rum i kakao. Podgrzewamy na małym ogniu, do połączenia składników. Wsypujemy herbatniki z orzechami, mieszamy.

W trakcie przygotowania masy ciemnej, miksujemy miękkie masło wraz z cukrem pudrem na jasną, puszystą masę. Następnie wsypujemy wiórki kokosowe. Jeśli masa będzie wydawać się zbyt sucha, można dodać 1 łyżkę mleka.


Na blacie rozwijamy papier do pieczenia. Wykładamy na niego łyżką porcje, ciepłego jeszcze, ciasta ciemnego. Przykrywamy drugim arkuszem papieru i wałkujemy na prostokąt (mniej więcej 25-30cm).

Na ciasto ciemne, rozprowadzamy masę kokosową (ja rozkruszyłam ją w palcach po całej powierzchni ciasta ciemnego, a następnie wygładziłam za pomocą łyżki. Na koniec delikatnie (!) przewałkowałam całość).

Pomagając sobie papierem do pieczenia, na którym jest ciasto, zwijamy całość w roladę. Owijamy papierem i odstawiamy do stężenia w chłodne miejsce.

Przed podaniem kroimy na plasterki.