Ciasto makowe na kruchym cieście
Lubicie „Makowca Japońskiego”? Jeśli tak, to ta wersja również powinna przypaść Wam do gustu
Ciasto makowe na kruchym cieście to bogatsza wersja makowca japońskiego, z masą kawową oraz kruchym ciastem posmarowanym dżemem porzeczkowym.
Jak dla mnie idealne, super wilgotne, z posmakiem zarówno kawy jak i dżemu. Dla mnie idealne, wg mojego męża odrobinę za słodkie – kwestia gustu 🙂
Ciasto dobrze się kroi i świetnie spisze się na różne okazje.
Jeśli więc Wasza lista na pyszne ciasto na święta nie jest jeszcze zamknięta, polecam Wam tego makowca.
Ciasto makowe:
- 200 g maku mielonego
- 500 g jabłek
- 200 g drobnego cukru
- 100 g masła
- 5 jajek
- 90 g kaszy manny
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
Ciasto kruche:
- 50 g masła
- 130 g mąki pszennej
- 2 żółtka
- 60 g cukru pudru
- 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
Masa kawowa:
- 1 jajko
- 1 żółtko
- 100 g drobnego cukru
- 1 i 1/2 łyżeczki kawy rozpuszczalnej
- 125 g masła
Dodatkowo:
- 1/2 słoiczka dżemu z czarnej porzeczki
Polewa:
- 60 g masła
- 1 i 1/2 łyżki kakao
- 2 i 1/2 łyżki cukru
- 1/2 łyżki żelatyny
- 2-3 łyżki kwaśnej, gęstej śmietany 18%
Masło roztapiamy na małym ogniu. Studzimy.
Obrane jabłka ścieramy na dużych oczkach tarki. Jeśli są mocno soczyste, lekko odciskamy je z nadmiaru soku.
Jajka ubijamy wraz z cukrem na jasną, puszystą masę. Obroty miksera zmniejszamy do minimum, dodajemy masło, oraz mak zmieszany z kaszą manną i proszkiem do pieczenia. Na końcu dodajemy starte jabłka, mieszamy.
Ciasto przekładamy na wyłożoną papierem do pieczenia blaszkę (21x28cm). Wstawiamy do nagrzanego do 170 stopni piekarnika i pieczemy przez około 40 minut (do suchego patyczka).
Całkowicie przestudzone ciasto kroimy na 2 blaty.
Na stolnicę przesiewamy mąkę z proszkiem do pieczenia. Dodajemy cukier puder oraz zimne masło pokrojone w kostkę. Siekamy nożem. Następnie dodajemy żółtka i zagniatamy jednolite ciasto.
Gotowe ciasto owijamy folią spożywczą i wstawiamy do lodówki do schłodzenia.
Blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia wykładamy przygotowanym ciastem. Za pomocą widelca robimy kilka nakłuć. Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni na około 15-20 minut (do lekkiego zezłocenia). Studzimy.
Jajko oraz żółtko miksujemy wraz z cukrem na parze, aż do otrzymania jasnej, puszystej masy (woda pod składnikami nie może zbyt mocno wrzeć, i najlepiej miksować na wolnych obrotach). Gdy masa znacznie zwiększy swoją objętość i stanie się wyraźnie jaśniejsza, zdejmujemy naczynie znad pary i miksujemy jeszcze chwilę do przestudzenia składników.
Miękkie masło ucieramy na puch. Dodajemy sypką kawę i ucieramy do połączenia. Następnie dodajemy przestudzoną masę jajeczną. Miksujemy do połączenia się składników.
Ciasto kruche smarujemy dżemem porzeczkowym. Kładziemy jeden blat ciasta makowego. Rozprowadzamy masę kawową, wyrównujemy. Dajemy drugi blat ciasta makowego.
Masło, cukier oraz kakao rozpuszczamy na malutkim ogniu, aż do połączenia. Zdejmujemy z palnika.
W międzyczasie żelatynę zalewamy 1-2 łyżkami wody. Odstawiamy. Gdy żelatyna napęcznieje dodajemy ją do gorącej polewy, mieszamy aż do jej rozpuszczenia. Stopniowo, po 1 łyżce, dodajemy kwaśną śmietanę, Mieszamy do połączenia. Powstałą polewą dekorujemy wierzch ciasta.
Pyszniutkie, uwielbiam takie smaki
Czy mak nalezy najpierw sparzyć?
wyglada bardzo smacznie 🙂
Bardzo !! nieczytelny opis wykonania ciasta. Bez podziału kiedy jaki element, podział na jakie blaty?
Przeczytałam opis raz jeszcze i moim zdaniem obraz jest pełny. Przykładowo jeden z pierwszych akapitów – „Jajka ubijamy wraz z cukrem na jasną, puszystą masę. Obroty miksera zmniejszamy do minimum, dodajemy masło, oraz mak zmieszany z kaszą manną i proszkiem do pieczenia. Na końcu dodajemy starte jabłka, mieszamy.” – czyli do miski dajemy od razu całe jajka i od razu cukier – miksujemy aż masa stanie się jasna. Dopiero wtedy dodajemy roztopione masło, a zaraz za nim mak zmieszany z kaszą manną i proszkiem do pieczenia (czyli to wszystko jest zmieszane, można dać do jednej miski i wsypać za jednym razem). Miksujemy do połączenia. Na końcu dodajemy starte jabłka i znów mieszamy do połączenia. Rozumie Pani, wszystko jest opisane – kolejność i poszczególne składniki.
Może to po prostu za trudny przepis?
A w podziale na blaty chodzi o przekrojenie jednego ciasta w taki sposób, aby otrzymać dwa cieńsze ciasta. W potocznym rozumieniu są to właśnie „blaty”- sformułowanie dość często używane w różnych przepisach 🙂