Karkówka z grilla w jogurtowej marynacie
Jesteśmy narodem, który kocha grillowanie. W ogrodzie, na działce, nawet na balkonie czy nad rzeką – gdzie możemy, tam zabieramy ze sobą grilla.
A jeśli pada hasło: „grillowanie”, co pierwsze przychodzi Wam do głowy? Jeśli karkówka, to bardzo dobrze, bo dziś będzie właśnie to mięsko brane na tapetę;)
Marynowanie mięsa w jogurtowej marynacie sprawia, że jest ono soczyste i kruche. Zdecydowanie też szybciej się takie mięsko grilluje. Warto od czasu do czasu przygotować je właśnie w ten sposób.
Do karkówki polecam też moje tegoroczne odkrycie – sos feta (zobacz przepis na sos feta – idealny dodatek do karkówki). To zdecydowanie zgrany duet:)
- 1 kg karkówki
- 400 ml jogurtu naturalnego
- 1 łyżka musztardy
- 2 ząbki czosnku
- sól, pieprz
Oczyszczone mięso kroimy na plastry, delikatnie rozbijamy dłonią.
W miseczce mieszamy jogurt, musztardę, przeciśnięty przez praskę czosnek oraz pieprz i sól. Powstałą marynatą nacieramy mięso. Całość przekładamy do woreczka strunowego (ewentualnie plastikowego pojemnika lub szklanej miski) i umieszczamy na noc w lodówce.
Następnego dnia grillujemy mięso z obu stron,
Uwaga: Przy marynowaniu mięsa w jogurtowej marynacie unikamy wykorzystywania metalowych misek.
Są różne szkoły doprawiania mięsa marynowanego w jogurtowej marynacie. Niektóre podają, by mięso solić dopiero na około 30-40 minut przed obróbką cieplną. Wybór pozostawiam Wam.
Smakowicie wygląda i do tego bardzo ciekawy sosik 🙂
Coś dla mojego męża, uwielbia takie mięsko 🙂
Karkówka to smaki mojego brata 😉
🙂
letni klasyk, ale z nową marynatą:)
aby nie było wciąż tak samo 🙂
Znakomita! Nie sądziłam, że z takiej małej ilości składników uzyskamy tak pyszne mięsko 🙂 Polecam przepis.