Filet z kurczaka w sosie porowym
Kawałki kurczaka w śmietanowo-porowym sosie. Do tego niespodzianka w postaci suszonej śliwki oraz ugotowany na sypko ryż. Danie szybkie do wykonania, kremowe, delikatne i bardzo smaczne. Polecam:)
- 3-4 pojedyncze piersi kurczaka
- 1/4 szkl. oleju
- 1 łyżka miodu
- 3 łyżeczki musztardy
- tymianek (u mnie zarówno suszony jak i świeży)
- 3 pory
- 350 ml kremówki (lub więcej jeśli pory są duże)
- sól, pieprz
- zioła prowansalskie
- kilka suszonych śliwek
Umyte i osuszone ręcznikiem papierowym mięso kroimy na cienkie paseczki.
Olej łączymy z miodem oraz musztardą. Dokładnie i energicznie mieszamy, aż do utworzenia się sosu o gładkiej, kremowej konsystencji. Powstałą marynatę doprawiamy solą, pieprzem oraz odrobiną suszonego tymianku. Marynatę łączymy z mięsem, mieszamy i odkładamy do lodówki na około 30 minut.
Oczyszczone pory kroimy w niezbyt cienkie ukośne plasterki. Podsmażamy je w rondelku na rozgrzanych 2 łyżkach masła, często mieszamy. Po kilku minutach dolewamy śmietanę kremówkę. Doprawiamy solą i pieprzem oraz ziołami prowansalskimi. Dusimy do czasu, aż sos dość mocno się zredukuje. Pod koniec dodajemy pokrojone na cząstki suszone śliwki, oraz kilka gałązek posiekanego tymianku.
W międzyczasie na patelni rozgrzewamy kilka łyżek oleju, podsmażamy zamarynowane mięso.
Sos łączymy z usmażonymi paseczkami kurczaka. Podajemy z ryżem.
Uwagi: Jeśli ktoś nie lubi mięsa z posmakiem musztardy, można kurczaka w całości zamarynować w przyprawie do gyrosa. Ja zazwyczaj przygotowując to danie dzielę mięso na dwie nierówne części i większą część marynuję jak w przepisie, a paseczki z mniej więcej jednej piersi posypuję przyprawą do gyrosa. Smażę jednocześnie. Taka opcja odpowiada mi najbardziej:)
Śmietany dodajemy tyle, by pokryła ona pory. W razie gdyby sos zbyt mocno się redukował można dolać jeszcze trochę śmietany.
Lubię takie połączenia smaków! 🙂
Bardzo apetyczny obiad, suszone śliwki jako dodatek do mięsa bardzo lubię 🙂
Jak z porem to musi być smaczne 😉
Sos porowy musi smakować nieziemsko. Bardzo lubię pora i bardzo często zastępuję nim cebulę:)
Ale ciekawe połączenie! Tak jeszcze nie jadłam:D
pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)
Takie połączenie bardzo lubię 🙂
Takie dania bardzo lubię 🙂 Mniam…
Dziękuję:)