Roladki z serem pleśniowym i cukinią
Nie wiem jak Wy, ale ja lubię sery z niebieską pleśnią wykorzystywać do dań obiadowych.
Tym razem zrobiłam roladki drobiowe z nadzieniem z sera Roquefort i kwaśnej śmietany oraz podsmażonej cukinii.
Mięso przechodzi delikatnie smakiem i zapachem sera, ale nie jest on jakoś przesadnie mocno nachalny. Cukinia też fajnie tutaj pasuje. Nam smakowało, a Wy, jeśli lubicie takie sery, również powinniście być zadowoleni:)
- 2-3 duże pojedyncze piersi kurczaka
- 100 g sera pleśniowego (u mnie Roquefort)
- 2 łyżki kwaśnej gęstej śmietany 18% (ok 100g)
- garść ziaren sezamu
- 1 cukinia
- 2-3 łyżki mąki krupczatki
- suszona bazylia, oregano
- sól, pieprz
Umyte i osuszone ręcznikiem papierowym mięso delikatnie rozbijamy. Oprószamy z obu stron solą oraz pieprzem.
Ser kruszymy do garnuszka, dodajemy śmietanę i mieszamy aż do połączenia.
Cukinię myjemy, kroimy na paseczki. Przekładamy do miseczki, skrapiamy 1-2 łyżkami oleju i posypujemy bazylią i oregano, mieszamy. Następnie podsmażamy ją przez chwilę na rozgrzanej patelni (powinna pozostać jędrna).
Na każdą porcję mięsa nakładamy farsz serowo-śmietanowy, posypujemy ziarenkami sezamu i rozkładamy cukinię. Zwijamy w roladkę i obwiązujemy bawełnianą nicią.
Każdą porcję otaczamy w mące krupczatce, a następnie obsmażamy chwilę na rozgrzanym na patelni oleju. Następnie roladki przekładamy na blaszkę, usuwamy nici i wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni na około 20-25 minut (w zależności od wielkości roladek i wcześniejszego stopnia wysmażenia – warto kontrolować czas lub posłużyć się termometrem kuchennym).
Poproszę surówkę 😀
Szczerze nie jadłam jeszcze sera pleśniowego. Może taki obiadek to dobry pretekst żeby spróbować.
Sery pleśniowe są bardzo niezdrowe lepiej ich unikać też dała przepis niech se schowa do …..
Maju, kto Ci powiedział, że sery pleśniowe są niezdrowe?
Jeśli jesteś w ciąży, to owszem, unikaj ich jak ognia. Jeśli masz alergię, tak samo. Ale jeśli jesteś osobą zdrową, to sery absolutnie Ci nie zaszkodzą 🙂 Wręcz przeciwnie – są źródłem wapnia i fosforu, oraz witaminy A, witamin z grupy B, w szczególności witaminy B2 oraz witamin D, E i K 🙂
I jeszcze jedno – nie znam ani jednej osoby, która w swojej diecie nie uwzględnia choć kilku produktów, które uważane są za niezdrowe. Tak po prostu nie da rady:D A sery pleśniowe się do tej kategorii nie zaliczają… a nawet jeśliby tak było, to blog Smaki na talerzu nie jest blogiem o zdrowym odżywianiu, więc od czasu do czasu pojawi się tu coś niezdrowego, mam do tego prawo 😉