Sałatka z pieczonych ziemniaków z groszkiem i fasolką szparagową
Jak tylko zobaczyłam zdjęcie tej sałatki na blogu Niedzielny Kucharz, wiedziałam,że prędzej czy później przygotuję ją u siebie.
Choć za ziemniakami jako takimi niespecjalnie przepadam, to w takim wydaniu mogłabym jeść je znacznie częściej.
Bardzo fajna sałatka na lato, którą z powodzeniem możecie zastąpić zwykły obiad. U nas sałatka sprawdziła się jako porcja dla 3 osób, lecz jeśli chcecie obdzielić większą ilość domowników, koniecznie zwiększcie składniki.
- 6-8 średniej wielkości ziemniaków
- 3 jajka ugotowane na twardo
- 100 g fasolki szparagowej zielonej (użyłam mrożonej)
- 1/2 szklanki zielonego groszku (mrożonego)
- duża garść rukoli
- 1 łyżka suszonego tymianku
- 2 łyżki oleju
- sól, pieprz
Dressing:
- 1 ząbek czosnku
- 2 łyżki ostrej musztardy (u mnie sarepska)
- 3 łyżki białego octu winnego
- 3 łyżki oliwy
- 3-4 fileciki anchois
Wyszorowane dokładnie ziemniaki kroimy na cienkie plasterki. Polewamy je niewielką ilością oleju, a następnie oprószamy roztartym w dłoniach suszonym tymiankiem oraz solą morską (użyłam ziołowej), mieszamy. Talarki ziemniaków rozkładamy na wyłożonej papierem do pieczenia blaszce. Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 200 stopni na około 20-30 minut – do lekkiego zrumienienia (najlepiej sprawdzać pod koniec pieczenia; u mnie były mięciutkie po niespełna 20 minutach). Odstawiamy do przestudzenia.
Fasolkę szparagową oraz zielony groszek gotujemy krótko w osolonym wrzątku. Odcedzamy.
Jajka gotujemy na twardo. Po przestudzeniu obieramy i kroimy na pół lub na ćwiartki.
Rukolę myjemy, osuszamy.
Do słoiczka wlewamy oliwę, ocet winny oraz musztardę. Potrząsamy dokładnie aż do uzyskania sosu o gładkiej, jednolitej konsystencji. Następnie dodajemy przeciśnięty przez praskę czosnek oraz drobno posiekane anchois, mieszamy.
W misce umieszczamy upieczone ziemniaki, rukolę, groszek oraz fasolkę. Całość skrapiamy przygotowanym dressingiem, mieszamy.
Wykładamy na talerze od razu po przygotowaniu. Podajemy z jajkiem przekrojonym na części.
Ciekawa sałatka a na talerzu prezentuje sie niczym danie z restauracji 🙂
Dziękuję, to miłe co piszesz:)
Nie ma za co 🙂 Poza tym ładne te pieczone ziemniaczki 😀
:)) :*
Dawno nie jadłam 😛
Coś dla mnie 🙂 Bardzo lubie sałatki i fasolkę 🙂
Tak, sałatki to coś co nigdy się nie nudzi:)
Bardzo apetyczna, te pieczone ziemniaki to strzał w 10 !
Też tak myślę:) Dziękuję:)
A ja ziemniaki mogłabym wcinać na śniadanie, obiad i kolację, więc jestem pewna, że ta sałatka jest pyszna:)
Też jestem pewna, że by Ci posmakowała, tym bardziej,że ziemniaki lubisz:) Polecam więc:)
Wygląda apetycznie i…elegancko:D
pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)
Aga, dzięki! Bardzo mi miło:)
Pięknie podana, aż ślinka leci. Zapraszam do dodania przepisu do mojej akcji Warzywa psiankowate 2018! Pozdrawiam
Dziękuję:) Pozdrawiam!