Siekane kotleciki z curry

Drobiowe kotleciki z żółtym serem, natką pietruszki i przyprawą curry, to ostatnio ulubione kotleciki mojego synka. Kotleciki są pyszne. Smakują i na ciepło i na zimno.

Jeśli z jakiegoś powodu kotleciki z curry to nie Wasza bajka, polecam wypróbować inne, dostępne na blogu wersje: siekanych kotlecików z serem i pieczarkami oraz kotlecików z cebulą. Obie wersje bardzo smaczne, idealne na obiad.


Z poniższych proporcji otrzymujemy 10 niedużych kotlecików. Ja podaję po 2 sztuki na osobę.

  • 400 g polędwiczek z kurczaka
  • 100 g żółtego sera np gouda
  • 1 duże jajko
  • 2 łyżki majonezu
  • 3 łyżeczki musztardy
  • 2 płaskie łyżki mąki ziemniaczanej
  • 2 łyżki mąki pszennej
  • 2 łyżki posiekanej natki pietruszki
  • mielony imbir
  • szczypta ostrej papryki
  • curry (polecam to z młynka)
  • sól, pieprz

Polędwiczki kroimy na mniejsze kawałki (Można też wykorzystać pierś z kurczaka). Oprószamy je solą, pieprzem, przyprawą curry, szczyptą mielonego imbiru oraz papryką słodką i ostrą. Skrapiamy 1 łyżką oleju, mieszamy. Odstawiamy na około 20 minut.

Ser gouda trzemy na dużych oczkach tarki.

Do miski z zamarynowanym mięsem dodajemy ser, jajko, majonez, musztardę oraz obie mąki. Mieszamy do połączenia. Na koniec dodajemy posiekaną natkę, krótko mieszamy.

Na patelni rozgrzewamy olej. Za pomocą łyżki wykładamy kotleciki (1 łyżka = 1 kotlecik). Smażymy na średnim ogniu, z obu stron do zarumienienia.