Surówka z marchewki, jabłka i kiszonych ogórków
Przepyszna i bardzo uniwersalna, taka właśnie jest surówka obiadowa z marchewki, jabłka i kiszonych ogórków. To zdecydowanie jedna z moich ulubionych surówek, bo nie tylko smakuje świetnie, ale też pasuje niemalże do wszystkiego. Przygotowana z marchewki, jabłka, czerwonej cebulki i ogórków kiszonych jest pełna świeżości i lekkiej kwasowości, które idealnie równoważą smak dań obiadowych.
Co więcej, surówkę można łatwo modyfikować. Czasami dodaję do niej posiekany koperek, innym razem prażony słonecznik, i w obu wersjach wychodzi przepyszna. Dzięki temu nigdy się nie nudzi i zawsze można dopasować ją do własnych upodobań albo tego, co akurat mamy w kuchni.
Przygotowanie surówki zajmuje dosłownie kilka minut. Zwykle robię ją z jednej dość dużej marchewki (taka porcja spokojnie wystarcza dla trzech osób). Jednak jeśli gotuję dla większej liczby domowników albo wiem, że każdy ma ochotę na dokładkę, dodaję dodatkową marchewkę i ewentualnie jeszcze jednego ogórka kiszonego. W rezultacie całość nadal jest szybka do zrobienia, a porcji wystarcza dla wszystkich.
Surówka z marchewki i jabłka z ogórkiem kiszonym to prosty, zdrowy i pyszny dodatek do obiadu. Jest świeża, chrupiąca i pełna smaku, dlatego warto mieć ją w swoim kulinarnym repertuarze.
- 1-2 marchewki
- 1 jabłko
- 3 kiszone ogórki
- 1/2 małej czerwonej cebuli
- odrobina soku z cytryny
- 1-2 łyżki gęstej, kwaśnej śmietany wiejskiej 18% lub jogurtu greckiego
- 1 łyżka oliwy
- 1-2 łyżki posiekanego koperku – opcjonalnie
- garść prażonych ziaren słonecznika – opcjonalnie
- 1 łyżka erytrytolu lub cukier do smaku
Surówka z marchewki, jabłka i kiszonych ogórków – wykonanie:
Obraną marchewkę, jabłko i kiszone ogórki trzemy na dużych oczach tarki. Czerwoną cebulę kroimy w dość drobną kostkę. Składniki umieszczamy w misce (można nieco odcisnąć, jeśli jabłko i ogórki puściły soki). Dodajemy 1-2 łyżki gęstej, kwaśnej śmietany (lub gęstego jogurtu greckiego) oraz 1 łyżkę oliwy, mieszamy. Dodajemy odrobinę słodzidła do smaku (cukru lub erytrytolu). Na koniec mieszamy z ziarnami słonecznika lub posiekanym koperkiem.
