Potrawka ziemniaczano-szparagowa z jajem sadzonym
Moja ulubiona potrawka ziemniaczana z cebulą i boczkiem nabrała bardziej wiosennego charakteru dzięki dodatkowi zielonych szparagów. Tym razem podałam je z jajkiem w koszulce, ale można też zrobić jajka sadzone (jak w przypadku przepisu na jajka sadzone na ziemniakach z boczkiem ). To są zdecydowanie moje smaki! Jest prosto i pysznie. Spróbujcie.
Składniki (dla 3-4 osób):
- około 850 g młodych ziemniaków
- pęczek zielonych szparagów
- 200 g boczku (u mnie surowy, cienkie plastry)
- 1 duża cebula
- sól, pieprz
- mielona papryka
- posiekany koperek lub dymka
- jajka – ilość wg potrzeb
Ziemniaki obieramy, kroimy w kostkę równej wielkości. Zalewamy osolonym wrzątkiem i gotujemy przez około 15 minut (powinny być miękkie, ale nie mogą się rozpadać). Odcedzamy.
Cebulę kroimy w kostkę (nie musi być drobna!). Szparagom usuwamy zdrewniałe końcówki (wystarczy odłamać), kroimy na mniejsze kawałki („główki” szparagów odkładamy osobno, bo dodamy je na patelnię nieco później niż pozostałe szparagi).
Boczek kroimy w kostkę. Wysmażamy na chrupko na rozgrzanej patelni. Zdejmujemy na bok.
Na wytopiony z boczku tłuszcz dodajemy cebulę, a gdy się zeszkli dokładamy odcedzone, podgotowane ziemniaki. Smażymy na niewielkim ogniu, co jakiś czas mieszając (można pod przykryciem). Pod koniec dokładamy szparagi (główki szparagów dodajemy nieco później (po około 5 minutach), bo te są delikatne i szybciej dochodzą). Doprawiamy do smaku solą, pieprzem oraz mieloną papryką. Dusimy pod przykryciem, aż do miękkości składników. Przed podaniem dokładamy podsmażony boczek oraz posiekaną dymkę/koperek.
Ziemniaki z boczkiem i szparagami podajemy z jajkiem w koszulce LUB z jajem sadzonym (jajka sadzone można zrobić na osobnej patelni lub pod koniec smażenia ziemniaków zrobić w nich wgłębienie, wybić jajka i dusić pod przykryciem, aż jajka się zetną).
Jajka w koszulce robimy w ten sposób, że do wąskiego, ale wysokiego garnka z wrzącą wodą wlewamy 1 łyżkę octu z białego wina. Do szklanki wybijamy po 1 jajku. W wodzie, za pomocą łyżki robimy wir i wlewamy w niego jajo. Moc palnika zmniejszamy i gotujemy przez około 3 – 3,5 minuty. Wyławiamy łyżką cedzakową. W ten sposób szykujemy pozostałe jajka.
Uwielbiam szparagi. Koniecznie muszę przetestować ten przepis!
Naprawdę podoba mi się ten przepis! Widzę, że zdoła mi posmakować, a przy tym można porządnie się najeść 😉 Nawet gdy akurat na obiedzie będą gościli znajomi, jestem pewna, że nie będą narzekać! Choć akurat szparagów nigdy nie jadłam (no wiem, wstyd), także jestem naprawdę ciekawa ich smaku. A co do całej reszty, to super, choć można by dodać jakiegoś dobrego sosiku pomidorowego lub czegoś podobnego. Hmm, widzę tu spore pole do eksperymentów 🙂 Wielkie dzięki za ten przepis! Postaram się go niedługo wykorzystać.