Grylażowy wg Siostry Anastazji

Każdy kto uważnie śledzi tego bloga wie doskonale, że bardzo lubię ciasta Siostry Anastazji. To, z waflami, również bardzo przypadło mi do gustu.

Ciasto jest wysokie. Z biszkoptem przełożonym śliwkowymi powidłami. Z maślaną masą, która fajnie zespala poszczególne blaty, a jednocześnie w samym cieście nie jest dominująca. W końcu – z bezą orzechową, która znacznie podnosi jakość wypieku.

Ciasto najlepiej smakuje pokrojone na cienkie paseczki. Kawałki ukrojone do zdjęcia były zdecydowanie zbyt duże, kwadratowe, dlatego potem przekroiłam je na pół i takie też zdecydowanie łatwiej się jadło i lepiej smakowało 😉

Biszkopt:

  • 8 dużych jajek
  • 1 szkl. drobnego cukru
  • 1 i 1/2 szkl. mąki pszennej tortowej
  • 4 łyżki oleju
  • 2-3 łyżki zimnej wody
  • 1 i 1/2 łyżki proszku do pieczenia

Ciasto waflowe:

  • 7 białek
  • 190-200 g cukru
  • 250 g orzechów grubo krojonych
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia
  • 2 wafle/andruty

Masa:

  • 100 g cukru
  • 1/4 szkl. wody (nie więcej!)
  • 1 łyżka kakao
  • 300 g masła

Dodatkowo:

  • słoiczek powideł śliwkowych

Białka miksujemy na sztywną pianę. Stopniowo dodajemy cukier. Następnie dodajemy po 1 żółtku, miksujemy dalej. Wlewamy olej oraz zimną wodę. Mąkę przesiewamy z proszkiem do pieczenia. Dodajemy je stopniowo do masy jajecznej i delikatnie mieszamy szpatułką, do połączenia.

Ciasto wylewamy na blaszkę (21x32cm) wyłożoną papierem do pieczenia. Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni na około 40-45 minut. Po wyjęciu z piekarnika upuszczamy blaszkę na podłogę z wysokości około 40 cm.

Przestudzony biszkopt kroimy na dwa blaty.


Wafle rozkładamy do dwóch blaszek (21x32cm) wyłożonych papierem do pieczenia.

Białka ubijamy na sztywną pianę. Pod koniec stopniowo dodajemy po łyżce cukru. Do ubitej piany wsypujemy orzechy oraz proszek do pieczenia. Mieszamy szpatułką. Masę dzielimy na połowę i rozkładamy na waflach. Każdy placek pieczemy w piekarniku nagrzanym do 180 stopni przez około 20 minut.


W rondelku umieszczamy wodę, cukier oraz kakao. Stawiamy na palniku i doprowadzamy do wrzenia. Studzimy.

Miękkie masło ucieramy na puch. Stopniowo dodajemy przestudzoną masę kakaową.


Przekładamy w następujący sposób: Ciasto waflowe – 1/2 masy – 1 blat biszkoptowy – powidła – 2 blat biszkoptowy – 1/2 masy – ciasto waflowe (waflem do góry)

Uwagi: Bardzo ważne jest by wody użytej do masy kakaowej nie było więcej niż podane w przepisie 1/4 szklanki. Po zagotowaniu odstawiamy całość do schłodzenia. W tym czasie masa jeszcze zgęstnieje. Dodajemy ją stopniowo do ucieranego masła.