Kotleciki jajeczno-brokułowe

Nie wiem jak to wygląda u Was, ale my kilka razy w tygodniu staramy się jeść bezmięsne obiady. Dla tych, którzy twierdzą, że takim obiadkiem nie da się pojeść, aby czuć sytość, proponuję taki zestaw: kotlety jajeczno-brokułowe, pieczone ziemniaczki (np wg TEGO lub TEGO przepisu) oraz brokuł z wody i pomidor. Do tego sos majonezowy z musztardą i koperkiem. Pycha!

na 12 kotlecików:

Kotleciki:

  • 12 jajek
  • 1 brokuł
  • 1 duża cebula
  • 50-70 g żółtego sera (u mnie mozzarella w kostce, taka do pizzy)
  • 1-2 łyżeczki musztardy (u mnie kielecka, grillowa)
  • bułka tarta
  • olej

Sos:

  • 2-3 łyżki majonezu
  • 1 łyżka musztardy (u mnie kielecka grillowa)
  • 1 łyżka posiekanego koperku
  • sól, pieprz

10 jajek gotujemy na twardo. Po przestudzeniu obieramy je i trzemy na dużych oczkach tarki.

Brokuła dzielimy na różyczki. Gotujemy przez około 5 minut w osolonym, lekko osłodzonym wrzątku. Odcedzamy. Po przestudzeniu kroimy na mniejsze kawałki.

Cebulę drobno siekamy. Podsmażamy na rozgrzanej na patelni niewielkiej ilości oleju.

Ser trzemy na dużych oczkach tarki.

Do miski z jajkami dodajemy brokuły, ser oraz przestudzoną cebulę. Wbijamy 2 jajka. Dodajemy musztardę oraz niewielką ilość bułki tartej. Doprawiamy solą oraz pieprzem. Mieszamy. Odstawiamy do lodówki na co najmniej 30 minut.

Po tym czasie z masy formujemy okrągłe kotleciki. Obtaczamy je w bułce tartej. Smażymy na rozgrzanym na patelni oleju.


Koperek drobno siekamy.

Majonez łączymy z musztardą. Opcjonalnie można dodać 1 łyżkę gęstej śmietany lub jogurtu naturalnego. Dodajemy koperek. Doprawiamy do smaku solą, pieprzem, ewentualnie ziołami prowansalskimi. Sos podajemy do kotlecików.

Źródło