Bułki z pastą jajeczno-śledziową

Moja ulubiona pasta jajeczno-śledziowa zamiast, jak zwykle, na kanapki, powędrowała tym razem do słodkich bułek. Dodałam jeszcze trochę świeżej rukoli, rzodkiewki oraz kawałek małego buraka.

Słodkość bułek fajnie pasowała do farszu na wytrawnie. Zmieniłabym tylko jedno – zamiast podać farsz w „zamkniętej” bułce, przekroiłabym ją na pół i wyłożyła farsz na wierzch.

Bułki:

  • kilka podłużnych bułek – np wg tego przepisu LUB kromki weki/bagietki

Dodatki:

  • 1 op. śledzi a la matias
  • mleko do moczenia śledzi
  • 1 mały gotowany burak
  • garść roszponki
  • 2-3 rzodkiewki
  • 5 jajek
  • 1 cebula
  • majonez kielecki
  • sól, pieprz

Śledzie zalewamy niewielką ilością mleka i odstawiamy na 1-2 godziny (lub wg własnych upodobań dotyczących słoności śledzi). Następnie śledzie dokładnie osuszamy na ręczniku papierowym i kroimy w kostkę.

Jajka gotujemy na twardo. Po przestudzeniu obieramy i kroimy w kostkę.

Rzodkiewkę i buraka kroimy w kostkę.

Cebulę kroimy w dość drobną kostkę.

Do miski dajemy śledzie, rzodkiewkę, cebulę oraz jajka. Dodajemy 2 łyżki majonezu kieleckiego, mieszamy. Doprawiamy do smaku solą oraz pieprzem.

Bułkę kroimy wzdłuż na pół. Rozkładamy roszponkę, wykładamy pastę jajeczno-śledziową. Na paście rozkładamy kawałki buraka (można wymieszać go z pastą, ale zabarwi ją na różowo). Gotowe!