Sałatka z fetą i boczkiem
Bardzo lubię sałatki, w których słoność fety miesza się ze słodyczą miodu z sosu. Sałatka, którą dziś publikuję również wyszła bardzo smaczna. To taki kompromis pomiędzy tym co zdrowe i fit, a tym co niekoniecznie, czyli duża ilość zieleniny, pomidorki, suszone pomidory, ziarna słonecznika oraz feta i boczek 🙂
Sałatka z uwagi na boczek, najlepiej smakuje od razu po przygotowaniu (gdy boczek jest jeszcze lekko ciepły i najbardziej chrupiący), ale ja jadłam ją też następnego dnia i wciąż była ok.
- 1 op. roszponki; dodatkowo można dołożyć trochę świeżego szpinaku lub sałaty
- 100-150 g surowego boczku w plastrach
- 1/3 op. sera favita (lub prawdziwej fety)
- 100 g pomidorków koktajlowych
- kilka suszonych pomidorów (1-2 łyżki posiekanych)
- 1-2 garście słonecznika
Sos:
- 2 łyżki oliwy
- 1 łyżka miodu
- 1 łyżka musztardy
- 1 łyżka soku z cytryny
- sól, pieprz
Pomidorki koktajlowe kroimy na pół.
Suszone pomidory kroimy na mniejsze kawałki.
Ser feta kroimy w kostkę.
Boczek kroimy na paseczki, rozkładamy na patelni i wysmażamy na chrupko.
Składniki sosu umieszczamy w słoiczku z wieczkiem. Dokładnie potrząsamy nim, aż do otrzymania sosu o jednolitej konsystencji. W razie potrzeby dodajemy więcej soku z cytryny, do smaku.
W misce umieszczamy umytą i osuszoną roszponkę oraz świeży szpinak. Dodajemy pomidorki koktajlowe, suszone pomidory, ziarna słonecznika oraz fetę i boczek. Całość skrapiamy sosem.
Wygląda smakowicie. Podoba mi się taki kompromis boczku z zieleninką. 🙂
Sałatka doskonała, dziś znów robię
Ale się cieszę 😃👍
I jestem bardzo wdzięczna za każdą opinię i pozostawione komentarz
Sałatka jest świetna, wypróbowana już kilkukrotnie, dziś zamiast roszponki mix młodych listków… pycha 🙂
Super! 🙂