Polędwiczki wieprzowe z masełkiem czosnkowo-chrzanowym

Nie byłam pewna jakie wyjdzie to mięsko, zwłaszcza, że dopiero po czasie zorientowałam się, że dodałam soli do marynaty, a przecież już sam sos sojowy jest słony, ale na szczęście wyszło cudownie.

To co mnie skusiło, by wypróbować ten przepis, to nadzienie w postaci masła zmieszanego z chrzanem, posiekaną rukolą, suszoną żurawiną oraz czosnkiem. Choć polędwiczka smakowała mi bardzo, nigdy bym się nie domyśliła, że to te składniki zawiera nadzienie. Nie było żadnego wybijającego się przed szereg smaku. Może nawet to i dobrze:)

Faszerowana polędwiczka wyszła soczysta i smakowita. Żadnego elementu nie było tu za dużo.

UWAGA: Mięsko i masełko czosnkowe zdecydowanie lepiej przygotować sobie dzień wcześniej, a następnego dnia tylko wstawić do piekarnika i upiec.

Marynata:

  • 30 ml oleju
  • 60 ml sosu sojowego
  • 1 ząbek czosnku
  • 1 i 1/2 łyżeczki suszonego majeranku
  • 1 łyżeczka suszonego tymianku
  • sól, pieprz

Mięso:

  • 1-2 polędwiczki wieprzowe
  • 50 g miękkiego masła
  • 1-2 ząbki czosnku
  • 1 łyżka tartego chrzanu
  • 1 łyżka suszonej żurawiny
  • garść rukoli
  • sól, pieprz

Żurawinę zalewamy ciepłą wodą, odstawiamy na kilka minut do namoczenia. Po odsączeniu kroimy na mniejsze kawałki.

Umytą i osuszoną rukolę drobno siekamy.

Miękkie masło łączymy z chrzanem, przeciśniętym przez praskę czosnkiem, żurawiną oraz rukolą. Doprawiamy do smaku solą oraz pieprzem. Ucieramy aż do połączenia.

Z masy formujemy mniej więcej 4 dosyć cienkie wałeczki. Każdy z nich osobno owijamy folią spożywczą i odstawiamy do zamrażarki na około 30-60 minut.


Oczyszczone polędwiczki kroimy na pół. W każdym kawałku, za pomocą długiego i ostrego noża, robimy przez środek nacięcie. W miejsce to wkładamy odwinięte z folii masełko (zmrożone powinno łatwo dać się wcisnąć w środek polędwiczki).


Składniki marynaty łączymy ze sobą, dokładnie mieszamy.


Nafaszerowane polędwiczki umieszczamy w woreczku z suwakiem. Wlewamy marynatę, dokładnie wcierając ją w mięsko. Odstawiamy do lodówki do zamarynowania (najlepiej na całą noc).


Zamarynowaną polędwiczkę obsmażamy z każdej strony na rozgrzanym na patelni oleju (1-2 łyżki), przekładamy do naczynia żaroodpornego. Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 175 stopni i pieczemy pod przykryciem przez około 25 minut (kroimy na porcje po upływie około 5-8 minut).

Inspiracja