Ciasto orzechowe
Uwielbiam wszystko co orzechowe – wszelkie torty, ciasta i ciasteczka.
To ciasto wyszło wyśmienicie i wszystkim bardzo smakowało, ale…. nie obyło się bez komplikacji, które na tamten moment lekko zszargały mi nerwy;) Tak naprawdę ciasto to miało wyglądać zupełnie inaczej, ale użyłam mniejszej blaszki i wyrosło jak oszalałe. Postanowiłam więc przekroić ciasto orzechowe na pół, a biszkopt zamiast na górę, umieścić w środku. Wszystko wyszło cacy, ale przy przenoszeniu wierzchnia część ciasta orzechowego zaczęła mi się kruszyć w dłoniach. Zdarza się. Ale ile mnie to nerwów kosztowało, to moje. Uznałam jednak, że się nie poddam i ciasto na niedzielę będzie i będzie to właśnie ten orzechowiec. Poskładałam więc całość, układając kawałki ciasta niczym układankę, a niedoskonałości ukryłam pod polewą 😉
Nikt się nie pokapował.
I Wy pewnie też nic byście nie zauważyli, gdybym tego nie napisała, prawda? 🙂 Tak więc, jeśli zdecydujecie się na to ciasto (a w smaku jest obłędne), to miejcie na uwadze, że coś takiego może i Wam się przytrafić. Wtedy głowa do góry, polewa czekoladowa zrobi swoje;)
A jeżeli równie mocno lubicie orzechowe smaki, polecam Wam również inne przepisy z orzechami w roli głównej:
- Łącki przekładaniec
- Sernik orzechowo-kajmakowy z jabłkami
- Orzechowe choinki z ciasta francuskiego
- Ciasto kawowo-orzechowe z kawową galaretką
- Ciasto orzechowo-miodowe siostry Anastazji
- Tort orzechowo-migdałowo-czekoladowy
Ciasto kruche:
- 370 g mąki pszennej
- 350 g masła
- 3 żółtka
- 3 łyżki zimnej wody
- 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
Ciasto orzechowe:
- 6 jajek
- 3 białka
- 270 g cukru pudru
- 200 g mielonych orzechów
- 100 g orzechów włoskich siekanych
- 3/4 łyżeczki proszku do pieczenia
- 5 łyżek mąki pszennej
Biszkopt jasny:
- 4 jajka
- 3/4 szkl. mąki pszennej
- 3/4 szkl. cukru kryształu
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
- 3 łyżki oleju
Masa:
- 750 ml mleka
- 2 op. budyniu śmietankowego bez cukru
- 1 op. cukru wanilinowego
- 4 łyżki cukru
- 1 łyżki mąki pszennej
- 1 jajko + 1 żółtko
- 200 g masła
- spirytus/rum
- sok z cytryny do smaku
Dodatkowo:
- kilka łyżek powideł śliwkowych
Polewa:
- 100 g masła
- 1 szkl. kwaśnej śmietany 18%
- 4 łyżki drobnego cukru
- 3 łyżki kakao
- 1 łyżka żelatyny
Na stolnicę przesiewamy mąkę z proszkiem do pieczenia. Dodajemy pokrojone na mniejsze kawałki masło, siekamy nożem. Na środku robimy wgłębienie, w które dodajemy żółtka oraz wodę. Zarabiamy gładkie ciasto.
Gotowe ciasto dzielimy na dwie części, owijamy folią spożywczą. Odstawiamy do lodówki do schłodzenia.
Białka (9sztuk) ubijamy na sztywną pianę. Stopniowo dodajemy cukier. Następnie dodajemy po 1 żółtku. Mąkę mieszamy z proszkiem do pieczenia oraz mielonymi i siekanymi orzechami. Dodajemy do ubitej piany, delikatnie mieszamy szpatułką.
Na blaszce (21x32cm) wyłożonej papierem do pieczenia rozkładamy ciasto kruche (najlepiej rozwałkować je na wielkość blachy pomiędzy dwoma arkuszami papieru do pieczenia, lub podzielić na części i po prostu wylepić nimi spód blaszki). Wylewamy ciasto orzechowe. Na wierzch wykładamy drugą część kruchego ciasta (ciasto będziemy kroić potem na pół, jeżeli macie czas, lub obawy, że ciasto nie wyrośnie jak powinno, można rozłożyć kruche ciasto na dwie blaszki i od razu ciasto orzechowe podzielić na dwie części).
Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni na około 35 minut (do zezłocenia się kruchego ciasta na wierzchu – ja piekłam od razu całość).
Białka na biszkopt jasny ubijamy na sztywną pianę. Stopniowo dodajemy cukier, na koniec dodajemy po 1 żółtku. Wlewamy olej oraz ekstrakt waniliowy. Mąkę przesiewamy z proszkiem do pieczenia do masy jajecznej, delikatnie mieszamy szpatułką.
Ciasto wylewamy na wyłożoną papierem do pieczenia blaszkę (21x32cm). Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni na około 16-19 minut (ja zawsze sprawdzam wizualnie, jak boki biszkoptu oddzielają się od formy, wyjmuję go).
Dwie szklanki mleka wlewamy do garnka. Dodajemy oba cukry. Doprowadzamy do wrzenia.
Pozostałe mleko miksujemy z mąką, jajkiem, żółtkiem oraz proszkiem budyniowym. Powstałą mieszankę wlewamy na gotujące się mleko. Gotujemy dalej, cały czas mieszając, aż do zgęstnienia.
Gotowy budyń odstawiamy do przestudzenia.
Miękkie masło ucieramy na puch. Stopniowo dodajemy przestudzony budyń. Na sam koniec można dodać do smaku sok z cytryny oraz niewielką ilość alkoholu.
Przestudzone ciasto orzechowe kroimy na dwa blaty. Jeden z nich smarujemy powidłami oraz połową kremu budyniowego. Wykładamy biszkopt jasny. Rozprowadzamy na nim resztę kremu. Przykrywamy drugą częścią ciasta orzechowego. Wierzch dekorujemy polewą.
Żelatynę zalewamy niewielką ilością zimnej wody. Mieszamy i odstawiamy do napęcznienia.
Masło roztapiamy razem z cukrem oraz kakao. Dodajemy śmietanę, mieszamy rózgą aż do połączenia. Doprowadzamy do wrzenia, po czym od razu zdejmujemy z palnika. Do polewy dodajemy napęczniałą żelatynę i dokładnie mieszamy, aż do jej rozpuszczenia. Gdy polewa zacznie delikatnie tężeć wylewamy ją na wierzch ciasta.
Koniec końcem ciasto prezentuje się pysznie! 🙂
Nerwy nerwami ale ciasto wyszło cudownie! Smakuje też na pewno pysznie!
trochę spód ciasta nie bardzo dopieczony ale całe ciasto jest super
Dlatego lepiej będzie piec dwa ciasta osobno, nie tak jak ja piekłam, od razu całość.
Piekarnik też pewnie robi swoje.
Ciasto bardzo ładnie się prezentuje, również uwielbiam ciasta z orzechami, zastanawiam się tylko czy 350 g margaryny do ciasta kruchego to nie za dużo?
Ha! teraz też się zastanawiam czy tyle użyłam, czy mi się paluszek na klawiaturze omsknął i miało być 250?
Nie pamiętam 🙁
Bardzo pracochlonne ciasto. Zachwycam sie, az slinka cieknie. Pieknie wyszlo, a nerwy…czasami tak bywa 🙂
To prawda, trzeba mu poświęcić troszkę czasu i uwagi 🙂
Miło mi, że Ci się podoba :*
Czy do kruchego nie trzeba cukru?
Ja nie dawałam 🙂
Chce to upiec w wersji bezglutenowo – bezlaktozowej i mam pytanie :czy ciasto orzechowe bedzie zbyt sie rozpadalo jesli nie bedzie tej kruchej warstwy? Niestety nie umiem zastapic skladnikiw w kruchym ciescie bezglutenowymi skladnikami
Nie, w tym wypadku ta krucha warstwa nie jest konieczna, można ją pominąć.
Dziękuję ♥️