Smaczne grzyby to prawdziwy rarytas. Zdobądź go.
Wielu osobom jesień kojarzy się z możliwością wybrania się na grzyby. Mają swoje ulubione miejsca, znają się na tym i uwielbiają to robić. Nierzadko takie osoby zarażają swoją pasją kolejne i starają się zrobić wszystko, by nazbierać ich jak najwięcej.
Internet w okresie jesiennym wprost pęka w szwach od zdjęć niesamowitych znalezisk i przepięknych okazów grzybów. Jest to bardzo polskie hobby, które jest też kompletnie niezrozumiałe dla innych narodów. Dla większości świata jedyne jadalne i bezpieczne grzyby to pieczarki. Wiele krajów też po prostu nie zezwala na tego typu aktywność, dlatego możliwości są ograniczone. Przekonało się o tym wielu Polaków, którzy musieli gęsto tłumaczyć się z tego, dlaczego chodzą po zagranicznych lasach z nożami i zbierają grzyby. To nie jest wcale takie oczywiste i powszechne hobby, jak mogłoby się wydawać.
- Jesienne wyprawy na grzyby
- Smaczne grzyby – polski specjał
- Grzyby ze sprawdzonych miejsc
Jesień – najlepszy czas na grzyby
Jesień to czas zbioru grzybów. Wielu grzybiarzy czeka na ten okres z prawdziwym utęsknieniem i robi wszystko, by móc jak najszybciej wybrać się do lasu. Wstawanie o czwartej rano czy nawet o trzeciej w nocy, by jak najszybciej znaleźć się w lesie i odkryć najlepsze miejsca zbiorów, jeszcze zanim zrobi to ktoś inny – to wielka ambicja i ludzie gotowi są na szereg wyrzeczeń, by to wszystko osiągnąć. Potem przychodzi czas na chwalenie się swoimi zbiorami. Nie można też zapominać o jednej bardzo ważnej kwestii. Zbieranie grzybów w lesie jest przyjemne i relaksujące, dlatego nierzadko wielu ludziom chodzi też o wymówkę, by spędzić w lesie nieco więcej czasu. Pochodzić, pooddychać świeżym powietrzem i spędzać aktywnie czas. Grzybiarze często poruszają się w towarzystwie, dlatego zaspokajają tym samym potrzebę rozmów i spędzania czasu z innymi ludźmi, a także potrzebę ruchu, która jest niezwykle istotna. Nierzadko też na grzyby wybierają się całe rodziny, w tym dzieci, które uczą się rozróżniać grzyby jadalne od tych trujących i spędzają pożytecznie i przyjemnie czas na świeżym powietrzu w towarzystwie swoich rodziców. Taki wspólny czas na pewno bardzo zbliża do siebie.
Grzyby – smaczne, zdrowe i bezpieczne
Żeby w pełni cieszyć się grzybami i móc przygotowywać z nich szereg potraw i dodatków (farsze do uszek na święta czy pierogów, sosy i zupy, a także wiele innych potraw) trzeba mieć przede wszystkim pewność, że zebrane grzyby są absolutnie bezpieczne. Zatrucie grzybami jest bardzo niebezpieczne, w najgorszych przypadkach może skończyć się nawet śmiercią. Dlatego nie ryzykuj, i jeśli nie bardzo znasz się na grzybach, chodź na nie z atlasem i osobą, która ma większe doświadczenie od ciebie. W ten sposób zapewnisz sobie i swoim bliskim, spożywającym później grzybowe potrawy, większe bezpieczeństwo. Niech twoje wyprawy na grzyby przyniosą same pozytywy – zdrowo spędzony czas, oraz smaczne jedzenie, przygotowane z zebranych okazów.
Kupuj grzyby ze sprawdzonych miejsc
Nie każdy jest w stanie samodzielnie zbierać grzyby – może tego nie lubić, może nie mieć właściwego lasu w swoim otoczeniu lub też po prostu się na tym nie znać. W takim wypadku dobrze mieć miejsce, w którym można się zaopatrzyć w smaczne i jadalne grzyby. Możesz kupić je już od razu suszone. Jeżeli czegoś takiego właśnie szukasz mogą cię zainteresować grzyby suszone w Spiżarni Schronisko Smaków. Zawsze nabywaj takie rzeczy w sprawdzonych i renomowanych miejscach, a unikniesz wszelkiego rodzaju problemów. W przypadku grzybów to przecież bardzo ważne, dlatego nigdy tego nie lekceważ.
Artykuł zewnętrzny/Wpis sponsorowany
Jedyny powód, dla którego lubię jesień, to możliwość wybrania się na grzyby. Uwielbiam ten sp;osób relaksowania. Również moja mama i mąż. A w tym roku bakcyla połknęła starsza córka i dzieciaczki. Najmłodszy (2 lata 8 m-cy) wnuk, gdy rano otwiera oczy, oznajmia: Henio he na gibi (Henio chce jechać na grzyby).. Największą radość sprawia nam znajdowanie borowików i rydzów. Nie ma nic smaczniejszego niż surowe, usmażone na maśle. Delicje!
Jesteście świetnym przykładem na to, że właśnie grzybobraniem może się cieszyć cała rodzina.
Ja w tym widzę same plusy 🙂
Choć przyznaję, sama na grzybach się nie znam 🙁