Surówka z selera (z orzechami i rodzynkami)

Przepis na surówkę z selera wraca na bloga w lekko odświeżonej wersji.

Bardzo lubię tę surówkę i często pojawia się ona na naszym stole. Ostatnio jednak, kiedy zobaczyłam zdjęcia dołączone do wpisu, postanowiłam, że koniecznie muszę je podmienić 😉 Z dwóch opublikowanych żadne nie zachęcało do przygotowania takiej surówki. Zostawię Wam je poniżej abyście mogli zobaczyć i pośmieszkować 😉 Nie uważam się za dobrego fotografa, ale myślę, że od początku pracy przy blogu poczyniłam jednak pewne postępy 🙂

Wracając do surówki, pamiętajcie, że rodzynki dodają jej słodyczy, radzę więc z nich nie rezygnować.

  • 1 seler korzeniowy
  • garść orzechów włoskich
  • około 1/2 szkl. rodzynek
  • majonez
  • sól, pieprz, cukier
  • opcjonalnie sok z cytryny
  • opcjonalnie 1 jabłko

Obrany seler dzielimy na ćwiartki, następnie trzemy na drobnych oczkach tarki. Jeżeli dodajemy jabłko, ścieramy je na dużych oczkach tarki.

Orzechy z grubsza siekamy. Podprażamy na rozgrzanej, suchej patelni.

Rodzynki zalewamy wrzącą wodą. Odstawiamy na 2-3 minuty, po czym odcedzamy.

Wszystkie składniki łączymy ze sobą w misce. Dodajemy majonez (ilość zależna od wielkości selera, u mnie 2 łyżki). Skrapiamy sokiem z cytryny. Oprószamy cukrem oraz solą i pieprzem do smaku.