Żeberka BBQ

Jeżeli znudziły Wam się tradycyjne sposoby przygotowania żeberek proponuję skorzystać z tego przepisu. Inspirowany jest on przepisem Jamiego Olivera, a znalazłam go kiedyś w internecie, niestety nie mogę znaleźć gdzie dokładnie. Puszczam dalej w świat, bo uważam, że jest świetny!

Muszę powiedzieć, że dawno już żeberka nie smakowały mi tak bardzo. Sos wyszedł fantastyczny, a wykorzystanie ziaren kopru włoskiego do marynaty bardzo mi się spodobało – sama nie wpadłabym by użyć tej przyprawy.

Mój sos wyszedł lekko słodkawy, zrezygnowałam z dodatku sosu tabasco. Nie miałam świeżej pomarańczy, więc dodałam niepełną łyżeczkę ekstraktu pomarańczowego – dzięki niemu sos pięknie pachniał i dodał do mięsa cytrusowego aromatu.

U nas przepis na pewno wpisze się na stałe do domowego menu.

  • około 1,5-2 kg żeberek wieprzowych
  • 2 łyżeczki nasion kopru włoskiego
  • 1 łyżeczka wędzonej papryki
  • 1 łyżeczka kuminu (kminu rzymskiego)
  • 1/2 łyżeczki pieprzu
  • 1 łyżeczka soli
  • 4 łyżki oleju

Sos:

  • 3/4 szkl. dobrej jakości ketchupu
  • 100 ml soku jabłkowego, klarownego
  • 4 łyżki brązowego cukru
  • 1 łyżka whisky
  • 2 łyżki octu balsamicznego
  • 2 łyżki sosu worcester
  • 1 łyżeczka skórki otartej z pomarańczy (dałam ekstrakt pomarańczowy)
  • opcjonalnie – sos tabasco lub chilli

Umyte i osuszone ręcznikiem papierowym mięso dzielimy na porcje.

Nasiona kopru włoskiego rozcieramy w moździerzu. Łączymy z wędzoną papryką, solą, pieprzem, kminem rzymskim oraz olejem. Powstałą marynatą nacieramy mięso. Odstawiamy do lodówki (na noc lub na minimum 2 godziny).

Składniki na sos łączymy ze sobą w rondelku, doprowadzamy do wrzenia. Chwilę gotujemy, mieszając, aż sos lekko zgęstnieje.

Zamarynowane mięso układamy w naczyniu żaroodpornym. Zalewamy go większością sosu. Naczynie przykrywamy.

Wstawiamy do nagrzanego do 160-170 stopni piekarnika na około 1,5-2 godziny (aż mięso zmięknie).

Po tym czasie smarujemy mięso pozostałą, odłożoną marynatą. Zapiekamy bez przykrycia przez około 15-20 minut. Jeśli mięso po tym czasie nie jest jeszcze dostatecznie miękkie, można ponownie posmarować je marynatą i zapiekać jeszcze przez kilka minut. U mnie po tym czasie ładnie odchodziło już od kości.