Biszkopt przekładany kwaśną śmietaną, z truskawkami i galaretką

Bardzo lubię to ciasto i przygotowuję je kilka razy w roku, z różnymi owocami. Na blogu jest już to ciasto w wersji z brzoskwiniami, i w tej kombinacji smakowej jest ono równie pyszne.

W sezonie na truskawki nie można go nie przygotować właśnie z nimi. Spróbujcie, jestem pewna, że Wam zasmakuje.

Biszkopt:

  • 4 jajka
  • 1 szkl. drobnego cukru do wypieków
  • 1 szkl. mąki pszennej
  • 1 łyżka mąki ziemniaczanej
  • 2 łyżeczki proszku do pieczenia
  • szczypta soli
  • 1-2 łyżki oleju

Dodatkowo:

  • średni kubek kwaśnej śmietany 18% Zott (330g)
  • świeże truskawki (około 200-250 g)
  • 2 galaretki truskawkowe/poziomkowe

Galaretki rozpuszczamy w 3 szklankach wrzącej wody. Odstawiamy do stężenia.

Białka ze szczyptą soli ubijamy na sztywną pianę. Stopniowo dodajemy cukier. Następnie dodajemy po 1 żółtku. Wlewamy olej, miksujemy chwilę, po czym mikser odkładamy. Do masy wsypujemy obie mąki przesiane z proszkiem do pieczenia, delikatnie mieszamy szpatułką. Gotową masę przelewamy do wyłożonej papierem do pieczenia formy (u mnie 21×32cm, może być troszkę mniejsza). Pieczemy w piekarniku nagrzanym do 180 stopni przez około 20-25 minut.

Biszkopt od razu po upieczeniu wyjmujemy z formy i przekrawamy go na dwa blaty. Gorący smarujemy kwaśną śmietaną, przykrywamy drugim blatem. Lekko dociskamy. Odstawiamy do przestudzenia.

Na biszkopcie rozkładamy truskawki (np przekrojone na pół). Zalewamy tężejąca galaretką.