Cytrynowe ptasie mleczko
Bardzo lubię te chwile, gdy moje dziecko na wieść, że tego dnia czeka na niego deser skacze radośnie i śpiewa;)
Oczywiście nie zawsze mam czas na przygotowanie deserów. Najczęściej są to słodkości zarezerwowane na niedzielne popołudnie. Nie mniej jednak czasami i w tygodniu się zdarzy;)
Gdy chęci są duże, a jednak czasu brak na przygotowanie, wówczas świetnie sprawdza się takie właśnie „ptasie mleczko”. To nic innego jak śmietanka ubita z tężejącą galaretką. Niby nic wyszukanego, ale potrafi sprawić przyjemność dużym i małym;)
Nie wymaga żadnych wyszukanych składników i jest proste do przygotowania. Smakuje lekko i orzeźwiająco. Jeszcze lepsze będzie z dodatkiem świeżych owoców 🙂
- 600 ml śmietanki 30%
- 1 opakowanie galaretki cytrynowej lub pomarańczowej
- 1 cytryna
- 2-3 łyżki cukru pudru
- kakao do oprószenia
Galaretkę rozpuszczamy w gorącej wodzie według instrukcji podanej na opakowaniu. Odstawiamy do przestudzenia.
Cytrynę szorujemy, przelewamy wrzątkiem. Ocieramy z niej skórę i wyciskamy sok.
Odmierzamy 400 ml kremówki. Łączymy ją ze skórką cytrynową i ubijamy na sztywno. Pod koniec dodajemy cukier puder do smaku oraz 3-4 łyżki soku z cytryny, miksujemy krótko. Do ubitej śmietanki dodajemy przestudzoną galaretkę (najlepiej, gdy dopiero zaczyna tężeć), łączymy mieszając łyżką.
Masę przelewamy do pucharków (4-6, w zależności od wielkości porcji). Wstawiamy do lodówki do stężenia.
Tuż przed podaniem ubijamy pozostałą schłodzoną kremówkę. Bitą śmietanę wykładamy na ptasie mleczko. Oprószamy kakao.
Możemy podać z posiekanymi pistacjami.
Proste, pyszne i doskonale się prezentuje. Jednym słowem – idealne 🙂
Dziękuję Kochana 🙂 :*
Musi być pyszne. Wygląda obłędnie. Z pewnością wypróbuję Twój przepis 🙂
To miłe:) Dzięki!
Ładnie wygląda, na pewno pasuje na upalne dni 🙂
Dziękuję:)
Na upały idealny deser 😉
ale fajny deserek
Dzięki wielkie 🙂