Polędwiczka wieprzowa w glazurze balsamicznej
Spodobał mi się pomysł na polędwiczkę w balsamicznej glazurze i postanowiłam przygotować ją w ten sposób na obiad.
Prosto i smacznie, choć jednocześnie za sprawą octu, zapach w kuchni podczas przygotowań był baaardzo intensywny;)
Do przygotowania dania sprawdzi się patelnia, którą można używać w piekarniku. Jeżeli takiej nie posiadacie mięso z sosem należy przełożyć do naczynia żaroodpornego.
- 1 duża polędwiczka wieprzowa
- około 1/2 szkl. octu balsamicznego
- 1/2 szkl. brązowego cukru
- sól, pieprz
- olej
Oczyszczoną polędwiczkę oprószamy solą oraz pieprzem. Obsmażamy krótko ze wszystkich stron na rozgrzanym na patelni oleju. Zdejmujemy z patelni.
Na patelnię wlewamy ocet, wsypujemy cukier. Podgrzewamy, mieszając, aż do otrzymania gęstego sosu.
Na patelnię wkładamy obsmażoną polędwiczkę, obtaczamy ją w przygotowanym sosie.
Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 200-210 stopni na około 8-10 minut (jeśli macie termometr kuchenny warto sprawdzić temperaturę mięsa, przed wyjęciem go z piekarnika – powinna mieć około 68-71 stopni).
Po wyjęciu patelni z piekarnika, przykrywamy mięso pokrywką i odstawiamy na około 10 minut. Po tym czasie kroimy na plastry.
Surówkę to bym zjadła 😉
Domyślam się, że przepis na mięso Cię nie interesuje 😉
Mmm apetyczne:)
🙂