Domowe czekoladki z migdałami

Przepis na te czekoladki wypatrzyłam kiedyś na blogu u Magdy. Miałam na nie chrapkę i w końcu postanowiłam je przygotować. Nie miałam co prawda wystarczającej ilości wszystkich składników, ale pokombinowałam z tego co było i wyszło super.

To taka „czekolada z gorzkiej czekolady”… tyle, że odrobinę przerobiona – ciut słodsza i z dodatkami;) Jeśli więc macie 3 tabliczki czekolady gorzkiej/deserowej, a wolelibyście coś odrobinę słodszego, to ten deser będzie jak znalazł.

Czekoladki najlepiej przechowują się w chłodnym miejscu. Przechowywane w temperaturze pokojowej wyraźnie miękną.

  • 300 g deserowej lub gorzkiej czekolady
  • 190 g słodzonego mleka skondensowanego
  • 50 g masła
  • 1 laska wanilii
  • 1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
  • 100 g migdałów

Połamaną na kawałki czekoladę podgrzewamy na małym ogniu wraz z masłem oraz mlekiem skondensowanym.

Połowę migdałów drobno siekamy (wykorzystałam słupki migdałowe). Dodajemy je do masy czekoladowej wraz z ziarenkami z wanilii oraz ekstraktem waniliowym. Mieszamy.

Masę wylewamy na wyłożoną papierem do pieczenia formę (20x20cm lub nieznacznie większą), wyrównujemy.

Na wierzchu rozkładamy w równych odstępach odłożone migdały. Odstawiamy do całkowitego stężenia masy.

Przed podaniem kroimy na mniejsze kawałki.

Źródło